Watykan: nie wszyscy biskupi znają przepisy o walce z pedofilią
Wysoki rangą przedstawiciel Watykanu kardynał Francesco Coccopalmerio zaapelował do biskupów, aby zapoznali się ze wszystkimi dostępnymi narzędziami prawnymi przydatnymi w walce z pedofilią i by je stosowali. Przyznał, że część biskupów nie zna tych przepisów.
- Biskupi mają dzisiaj wszystkie instrumenty, by interweniować w przypadku czynów pedofilii - podkreślił włoski kardynał, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych na łamach watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano".
Następnie wyjaśnił: "problemem są nie tyle te dostępne narzędzia, ale raczej kwestia ich znajomości i odpowiedniego stosowania".
- Wielokrotnie biskupi, którzy nie zawsze znają kanoniczne procedury karne, mają trudności - zauważył kard. Coccopalmerio.
- Narzędzia, powtarzam, są, ale konieczne jest to, by zostały dobrze zrozumiane i zatem we właściwy sposób były stosowane - oświadczył watykański hierarcha.
Przypomniał, że Benedykt XVI mówił o konieczności stosowania "kija", by reagować na zło i że w podobnym tonie wypowiedział się niedawno Franciszek. W ten sposób odniósł się do rozmowy, jaką z papieżem przeprowadził założyciel dziennika "La Repubblica".
- Kij jest symbolem prawa karnego. Wobec negatywnych czynów, wyrządzających krzywdę dobru osób, a zatem także dobru Kościoła, prawo karne przewiduje reakcję, czyli wymierzenie przez pasterza kary kanonicznej - przypomniał biskupom kardynał z Watykanu.
- Kościół nie może pozostać bierny, musi zająć stanowisko, bo w przeciwnym razie można by odnieść wrażenie, że zgadza się na zło - oświadczył.