Watykan zawiedziony. "Nie ma odpowiedzi na naszą propozycję"
Stolica Apostolska nie otrzymała dotąd odpowiedzi na złożoną propozycję poszukiwania rozwiązania konfliktu w Ukrainie - powiedział watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin. Duchowny podkreślił też, że papież Franciszek, mówiąc o wojnie, używa mocnych słów.
Sekretarz stanu oświadczył podczas rozmowy z dziennikarzami w Cosenzy w Kalabrii na południu Włoch, że "papież użył naprawdę mocnych słów, by podkreślić absurd wojny na Ukrainie". - Naturalnie trwa też akcja humanitarna Kościoła i próby, jakie podejmuje Stolica Apostolska także na poziomie dyplomatycznym - dodał.
- Została wysunięta propozycja znalezienia rozwiązania, na którą jednak do tej pory nie udzielono odpowiedzi - zaznaczył kardynał Parolin. Następnie stwierdził, że "wojna w Ukrainie to bardzo bolesna rzeczywistość, przejaw świata, w którym coraz mniej się rozumie".
Jak Andrzej Duda sprawdza się jako prezydent? Paweł Kowal ma jeden zarzut
Hierarcha przypomniał także głoszoną przez papieża ideę braterstwa oraz jego apele do wspólnoty międzynarodowej o poczucie odpowiedzialności.
Papież: diaboliczna przemoc w Ukrainie
"Diaboliczna przemoc" - tak wojnę w Ukrainie nazwał papież Franciszek. Doszło tam do powrotu "dramatu Kaina i Abla" - mówił w czwartek podczas audiencji dla przedstawicieli katolickiej instytucji Dzieła Pomocy Kościołom Wschodnim (ROACO).
W czasie spotkania z delegacją katolickich organizacji charytatywnych, zaangażowanych we wspieranie wspólnot wiernych obrządków wschodnich, papież powiedział: na "umiłowanej i udręczonej Ukrainie powrócono do dramatu Kaina i Abla; rozpętała się przemoc, która niszczy życie, przemoc demoniczna, diabelska".
Jak dodał, w jej obliczu wierzący "są wezwani, by odpowiedzieć siłą modlitwy, konkretnymi aktami miłości, każdym chrześcijańskim środkiem, aby broń ustąpiła miejsca negocjacjom".
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski