Watykan i policja w Chile rozliczą księży pedofilów. Władze skonfiskowały kościelne archiwa
Policjanci i prokuratorzy weszli do pomieszczeń kościelnych w Chile. Równocześnie do kraju przyjechali wysłannicy Watykanu. Ścigani i napiętnowani są księża pedofile. To skoordynowane działania, które mają oczyścić Kościół katolicki.
Przedstawiciele organów ścigania weszli do kancelarii i zarekwirowali archiwa w siedzibie sądu kościelnego w stolicy Chile, Santiago, i w biurze biskupa w mieście Rancagua. Prokurator Emiliano Arias powiedział, że jest to niezwykle ważny element śledztwa przeciwko pedofilom w Kościele katolickim. Dodał przy tym, że nie jest to dochodzenie przeciwko Kościołowi jako takiemu.
Duchowni deklarują pełną współpracę z władzami. Archiwa przejęte w Santiago i Rancagua obejmują wyniki wewnętrznych dochodzeń kościelnych oraz opinie na temat księży, w tym podejrzanych o pedofilię.
Niezapowiedziane rajdy policji i prokuratury odbywają się w czasie, gdy w kraju przebywają specjalni wysłannicy Watykanu. Arcybiskup Malty Charles Scicluna i ojciec Jordi Bertomeu przylecieli do Chile na polecenie papieża Franciszka. Ich zadaniem jest wysłuchanie ofiar nadużyć seksualnych i doradzanie miejscowym hierarchom. Prokurator Arias ujawnił, że władze koordynują swoje działania z przedstawicielami Watykanu.
- Jako kościół musimy współpracować z wymiarem sprawiedliwości – powiedział Scicluna cytowany przez prasę chilijską. – Wykorzystywanie małoletnich jest nie tylko przestępstwem kanonicznym, ale także karnym.
Scicluna i Bertomeu sporządzili już liczący 2 300 stron raport na temat pedofilii w chilijskim kościele. Z zebranych przez nich dokumentów wynika, że hierarchowie w sposób systematyczny ukrywali przestępstwa i niszczyli dowody. Śledczy z ramienia lokalnego kościoła byli przekonywani do dyskredytowania ofiar zamiast ścigania winnych.
Nie przypadkiem jednym z celów policji była kancelaria biskupa w Rancagua. Niedawno zawieszono tam 14 duchownych podejrzewanych o pedofilię. Wcześniej ze swoich funkcji zrezygnowało wszystkich 34 biskupów w Chile. W poniedziałek 11 czerwca papież Franciszek zaakceptował 3 z tych rezygnacji. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie decyzja w sprawie pozostałych hierarchów.
Jednym ustępujących jest biskup Juan Barros, którego jeszcze na początku roku papież stanowczo bronił. Ataki na niego określał jako "pomówienia". Teraz Franciszek przyznał, że obrona biskupa Barrosa była "bardzo wielkim błędem".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
