Wassermann krytycznie o reformie służb specjalnych
Według przewodniczącego sejmowej komisji ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna z Prawa i Sprawiedliwości, proponowana przez rząd reforma służb specjalnych zmierza do ich upolitycznienia.
Reforma przewiduje zlikwidowanie Urzędu Ochrony Państwa i Wojskowych Służb Informacyjnych oraz powołanie Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Pracownicy UOP i WSI zostaną w ciągu 2 tygodni od wejścia w życie ustawy poinformowani o nowych warunkach pracy lub wypowiedzeniu.
Zbigniew Wassermann powiedział, że niepokoją go zapisy przyjętego przez rząd projektu ustawy, z których wynika m. in., że opozycja nie będzie miała żadnej kontroli nad służbami specjalnymi. Dodatkowo - zdaniem Wassermanna reforma umożliwi powrót dawnych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa do tych służb.
Twierdzenie, że trzeba przyjąć do służby byłych funkcjonariuszy SB, ponieważ mieliby oni być łakomym kąskiem dla grup przestępczych, Wassermann nazwał śmiesznym. Uważa on również, że reforma służb rozpoczęła się w niewłaściwym czasie. Według niego w trakcie międzynarodowych działań przeciwko terroryzmowi destabilizacja służb specjalnych może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo kraju.
Zgodnie z rządową reformą, Agencja Wywiadu byłaby służbą operacyjno-rozpoznawczą działającą poza Polską. Z kolei, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zwalczałaby najcięższe przestępstwa wymierzone w interesy państwa. (miz)