"Washington Post": USA bierne wobec kryzysu na Ukrainie


"Washington Post"
skrytykował administrację prezydenta Busha i kraje europejskie za
bezczynność wobec kryzysu politycznego na Ukrainie, gdzie doszło
niedawno do potencjalnie groźnej konfrontacji na tle sporu o
przyspieszone wybory.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/zamach-stanu-na-ukrainie-6038636345819777g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/zamach-stanu-na-ukrainie-6038636345819777g )
Konflikt na Ukrainie

Obraz

Jak pisze zastępca szefa działu komentarzy redakcyjnych gazety Jackson Diehl, "administracja i jej sojusznicy z NATO byli niemal niewidoczni" w czasie kryzysu i "kontakty między przedstawicielami rządu amerykańskiego a kłócącymi się Ukraińcami ograniczały się do szczebla ambasadora w Kijowie i urzędników ds. europejskich w Departamencie Stanu".

Przybyły w związku z kryzysem z Kijowa były minister spraw zagranicznych Kostiantyn Hryszczenko miał trudności z uzyskaniem spotkania w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i w biurze wiceprezydenta Dicka Cheneya.

Bierność wytknął administracji także znany amerykański ekspert ds. ukraińskich Adrian Karatnycky.

Diehl uważa, że postawa administracji "jest w dużej mierze funkcją jej coraz głębszego zaabsorbowania problemami Bliskiego Wschodu, oraz zwykłej demoralizacji". Jego zdaniem Waszyngton "obawia się zrobić coś, co mogłoby pomóc postrzeganemu jako sojusznik Rosji premierowi (Wiktorowi) Janukowyczowi, który wierzy, że wygra każde wolne wybory".

W budżecie na pomoc zagraniczną na najbliższe lata - zwraca uwagę autor, były korespondent dziennika w Polsce - administracja George'a W. Busha zaproponowała znaczne cięcia wydatków na pomoc dla sił demokratycznych w Europie Wschodniej i postradzieckiej Azji Środkowej.

Fundusze na wspieranie organizacji społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie rząd amerykański chce zredukować o 40 procent w stosunku do ub.r., a na analogiczne organizacje w Rosji, gdzie Kreml systematycznie tłumi ruchy niezależne, o ponad 50 procent.

"Zmiana ta jest miarą tego, jak dalece zdemoralizowana administracja obniżyła poprzeczkę swych ambicji poza Bliskim Wschodem" - pisze publicysta "Washington Post". Przypomina on, że popieranie demokracji na świecie jest głównym deklarowanym celem prezydenta Busha.

Odpowiadając na tego rodzaju zarzuty, przedstawiciele administracji twierdzą zwykle, że obecna sytuacja na Ukrainie jest "dużo bardziej skomplikowana" niż w okresie pomarańczowej rewolucji, kiedy rząd USA bardzo pomagał finansowo siłom skupionym wokół prezydenta Wiktora Juszczenki. (js)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla