PolskaWarsztat z kilkudziesięcioma butlami z gazem stanął w ogniu

Warsztat z kilkudziesięcioma butlami z gazem stanął w ogniu

Strażacy dogaszają pożar warsztatu wulkanizacyjnego w Bytomiu-Miechowicach. Sytuacja była bardzo poważna, bo wewnątrz budynku było kilkadziesiąt butli z gazem, kilka z nich wybuchło. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

07.05.2011 | aktual.: 07.05.2011 09:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Sytuacja jest już całkowicie opanowana, choć akcja jeszcze potrwa. Dogaszamy dach budynku, który na skutek pożaru częściowo się zawalił - powiedział starszy kapitan Krzysztof Giel z bytomskiej straży pożarnej.

Pożar wybuchł w sobotę rano, było bardzo dużo dymu. W akcji brało udział dziewięć jednostek zawodowej i jedna ochotniczej straży pożarnej - w sumie 40 strażaków.

Właścicielka nieruchomości powiedziała strażakom, że ogień strawił budynek, w którym mieścił się warsztat, a wkrótce miał powstać zakład wulkanizacyjny.

Poważnym zagrożeniem było około 30 butli z gazem, składowanych w jednym z pomieszczeń. W wyniku wysokiej temperatury pięć z nich eksplodowało. Strażakom udało się zapobiec dalszym eksplozjom.

Źródło artykułu:PAP
pożarwarsztatbytom
Komentarze (1)