Warszawski szczyt "Together for Europe" zakończony wspólną deklaracją

Zakończył się szczyt "Together for Europe - High Level Summit" z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego. Do Warszawy przyjechały delegacje z krajów, które w ostatnich 15 latach weszły w struktury Unii Europejskiej. Liderzy państw podpisali także "Deklarację Warszawską".

Warszawski szczyt "Together for Europe" zakończony wspólną deklaracją
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Piotr Białczyk

01.05.2019 | aktual.: 01.05.2019 16:58

Podczas nadzwyczajnego spotkania w stolicy podpisano "Deklarację Warszawską Dotyczącą Ponownego Zjednoczenia Europy - Nasza Unia, Nasza Przyszłość". W dokumencie podkreślono m.in. że rządy wszystkich państw członkowskich muszą uczestniczyć w procesie decyzyjnym UE na takiej samej zasadzie oraz w duchu lojalnej współpracy i jedności.

Oprócz polskiego premiera, w szczycie wzięli udział szefowie rządów: Bułgarii - Bojko Borisow, Chorwacji - Andrej Plenković, Czech - Andrej Babisz, Estonii - Juri Ratas, Litwy - Saulius Skvernelis, Malty - Joseph Muscat, Rumunii - Viorica Dancila oraz Węgier - Viktor Orban.

Problem protekcjonizmu

W deklaracji podpisanej w środę, liderzy państw Europy Środkowo-Wschodniej zaznaczyli że państwa unijne muszą przeciwstawiać się "protekcjonizmowi na terytorium UE i poza nim". "Usunięcie przeszkód blokujących dalszą integrację i stworzenie optymalnych warunków dla współpracy gospodarczej leży w interesie wszystkich państw członkowskich" - czytamy w dokumencie.

O problemie protekcjonizmu mówił także na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu za przykład takiego działania podał dyrektywę o pracownikach delegowanych. - Tam gdzie Polska i Czechy są konkurencyjne, np. w branżach budowlanych, spedycyjnych, informatycznych - tam tworzy się bariery - przyznał Morawiecki.

- Jest unijny nakaz utrzymywania odpowiedniej struktury, księgowości w kraju goszczącym. A przecież nie ma żadnej racjonalnej potrzeby, żeby do tego typu pracy tworzyć dodatkową filię - to podwaja koszty. Walczymy o prawa przedsiębiorców z naszego regionu - dodał polski premier.

Wśród pozostałych tematów poruszanych na forum w Warszawie znalazły się m.in.: kryzys migracyjny, unijny system podatkowy czy dalsza integracja Bałkanów Zachodnich.

Mateusz Morawiecki na konferencji przyznał także, że w przyszłości mogą odbyć się podobne spotkania w takim gronie państw. - Mówiliśmy właściwie jednym językiem, a to świadczy że na Radach Europejskich będziemy reprezentowali nasze interesy, będziemy mówili jednym głosem, a przez to możemy być bardziej skuteczni - przyznał szef rządu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

15 lat Polski w UEmateusz morawieckiszczyt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (85)