Warszawska policja walczy z "parkingowymi"
Policja rozpoczęła walkę z tzw. parkingowymi, którzy wyciągają od kierowców pieniądze w zamian za "pilnowanie" zaparkowanego samochodu. Na razie wzmożone kontrole prowadzone są w Śródmieściu, funkcjonariusze nie wykluczają jednak, że obejmą inne dzielnice Warszawy.
Jak poinformowała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, tylko od niedzieli zatrzymano 20 takich osób w tym dwóch obcokrajowców - Białorusina i Łotysza. Policjanci wystawili też kilkadziesiąt mandatów.
Akcja ma związek ze skargami od kierowców, które do nas trafiały. Wynikało z nich, że w wielu miejscach Warszawy, na niestrzeżonych parkingach stoją ludzie, którzy wymuszają pieniądze w zamian za "pilnowanie" samochodu. Często w sposób bardzo natrętny, a nawet w stanie nietrzeźwym - wyjaśniła.
Jak dodała początkowo policjanci jedynie upominali. Nie przyniosło to jednak większych efektów. "Parkingowi" wracali i dalej wymuszali pieniądze od kierowców - dodała. Dlatego teraz karani są mandatami - za tamowanie lub utrudnianie ruchu (grozi za to nawet do 5 tys. grzywny). Niektórym stawiane są też zarzuty stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym (za co można trafić do aresztu).
W przypadku osób, które odmawiają przyjęcia mandatu kierujemy sprawy do sądów grodzkich- powiedziała Kędzierzawska. Jak dodała, policjanci rozważają też czy nie powiadamiać o takich przypadkach urzędów skarbowych.
Akcja prowadzona jest m.in. na parkingach przy Dworcu Centralnym, na warszawski Powiślu, w okolicach Starego Miasta i w Al. Jerozolimskich.