Zwalniają ochroniarzy z Lotniska Chopina. Nie zareagowali, gdy przyjechał Rafał Trzaskowski

Czterech ochroniarzy z Lotniska Chopina na Okęciu w Warszawie ma stracić pracę. Dyrekcja lotniska postanowiła ich zwolnić, bo nie zareagowali na zorganizowaną w nocy z czwartku na piątek konferencję Rafała Trzaskowskiego.

Nie zareagowali na konferencję Rafała Trzaskowskiego. Mogą stracić pracę
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Vampir2011
Violetta Baran

Jak przypomina portal wyborcza.pl autobus wynajęty przez sztab Trzaskowskiego o godz. 4 zajechał na pętlę przy lotnisku. Trzaskowski wygłasił krótkie przemówienie, w którym wyraża swój przeciw wobec zapowiedzi zamknięcia Okęcia jako konsekwencji budowy Centralnego Portu Lotniczego. Parę minut później odjechał.

O godzinie 6 pracownicy ochrony lotniska kończa zmianę. Zanim jednak wyjdą z pracy - jak informuje wyborcza.pl - zostają wezwani na spotkanie z prezesem Portów Lotniczych i dyrektorem Lotniska Chopina Mariuszem Szpikowskim. Słyszą od niego, że zignorowali autobus ze zdjęciem kandydata na prezydenta, który stał na przystanku przed wejściem na terminal. Mieli też nie zareagować na filmujące konferencję Trzaskowskiego kamery, a także samego kandydata, który w towarzystwie czterech osób w garniturach, bez bagażu, chodził po terminalu.

Z tego powodu zawieszonych zostaje 11 pracowników służby ochrony lotniska oraz dwóch ich dowódców, dwóch dyżurnych patrolujących terminal na segwayach i dwie osoby z PR.

Większość z zawieszonych pracowników wróciła do pracy w niedzielę. Jednak w stosunku do czterech osób podjęto decyzje o zwolnieniu - stosowne dokumenty zostały juz przesłane do kadr.

W kontekście ostatnich strajków w LOT tego dnia zostaliśmy pouczeni, by uważać na próby filmowania na terenie terminalu czy płycie dojazdowej lotniska. Ale ten autobus, taki sam jak autobusy miejskie, stanął po prostu na pętli. Nawet patrol policji przejechał obok obojętnie. Konferencja trwała jakieś dwie-cztery minuty - opowiada portalowi wyborcza.pl jeden z pracowników zagrożonych zwolnieniem z pracy. - A pan Trzaskowski spacerujący po terminalu? Był z dwoma, nie z czterema osobami. Weszli, chwilę pogadali, poszli po kawę do McDonalda. Na co tu zwracać uwagę? Oglądam obraz z 2 tys. kamer. Obserwuje się duże skupiska ludzi, wyłapuje kieszonkowców, porzucone bagaże, ale nie mężczyzn w garniturach - dodaje.

Źródło: wyborcza.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca
Dostałeś takiego maila? Policja ostrzega przed oszustami
Dostałeś takiego maila? Policja ostrzega przed oszustami
Strzelanina w Wielkopolsce. To mogły być gangsterskie porachunki
Strzelanina w Wielkopolsce. To mogły być gangsterskie porachunki
Dymisja dyrektora KOWR? Zdecydują Tusk i Kosiniak-Kamysz
Dymisja dyrektora KOWR? Zdecydują Tusk i Kosiniak-Kamysz
Warszawa: inauguracyjny weekend nocnej prohibicji bez incydentów
Warszawa: inauguracyjny weekend nocnej prohibicji bez incydentów
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"