Zakręcony wieżowiec stanie w miejsce Teatru Żydowskiego?
Niezwykły projekt architektów z Hongkongu
Od jakiegoś czasu informujemy Was, że budynek Teatru Żydowskiego ma zostać rozebrany, a w jego miejsce stanie wieżowiec. Koncepcji na zagospodarowanie tego miejsca było już kilka, teraz pojawiła się nowa, zupełnie zaskakująca. To 100-metrowa wieża o zakręconej elewacji.
Inwestorem miałaby być firma Ghelamco, odpowiedzialna m.in. za Warsaw Spire (zdjęcie Spire znajdziecie poniżej). Inwestor nie chce na tym etapie rozmawiać na temat budynku. Tomasz Siczyński, odpowiedzialny w Ghelamco za ten projekt powiedział nam, że wkrótce odbędzie się specjalna konferencja prasowa na ten temat i wówczas dowiemy się szczegółów.
Trochę światła rzuca dzisiejsza Gazeta.pl, w której czytamy że zakręcony budynek, który ma stanąć na pl. Grzybowskim pochodzi pracowni architektonicznej Aedas z Hongkongu i nosi nazwę “Krzew gorejący”. Z podium wysokiego na sześć, osiem kondygnacji miałoby się wypiętrzać ponad 20 kolejnych. Budynek miałby mieć 100 metrów.
Zwrot "krzew gorejący" obecnie jest używany w znaczeniu słowa cud. Jak możemy przeczytać w biblii, gdy Mojżesz pasł owce swego teścia Jetry, pod górą Synaj (Horeb) ukazał się mu anioł Boży w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. "Krzew gorejący" to także nazwa potoczna dyptamu jesionolistnego - rośliny porównywanej do biblijnego krzewu z uwagi na skłonności do samozapłonu przy wysokiej temperaturze.
Jeśli informacje o tym projekcie się potwierdzą, tę część Warszawy czeka architektoniczna rewolucja. Czy do pl. Grzybowskiego pasuje w ogóle taki budynek?
Przeczytajcie też: * Madryt zwiększa strefę "bez samochodów". Kiedy Warszawa ją wprowadzi? *