"Wypie***lać Żydy z Mokotowskiej". Taką pocztówkę dostała fundacja

Fundacja "pochwaliła" się kartką pocztową na Facebooku. - Piękny dziś dzień, taki słoneczny. I pocztówkę dostaliśmy - napisali nad zdjęciem. Oprócz napisu "White Pride", używanego przez neonazistów, kartka przedstawia bramę byłego niemieckiego obozu Auschwitz z napisem "Arbeit macht frei".

Autentyczność kartki potwierdza rzeczniczka Fundacji Bęc Zmiana. - To nie jest fejk. Dostaliśmy to pierwszy raz, ale prezes fundacji nie zamierza tej sprawy zamiatać pod dywan - mówi Wawalove Anna Kiedrzyńska-Tui.

- Otrzymaliśmy kartkę drogą pocztową. Wysłano ją 30 marca - mówi nam prezes fundacji Bogna Świątkowska. - Musimy reagować na tego rodzaju treści i je upubliczniać. Odbieramy to jako przejaw nienawiści, której poziom jest niepokojący. Zgłosiłam to przed chwilą na policję. Jeżeli tego rodzaju komunikaty pojawiają się w przestrzeni publicznej, to są na to paragrafy - dodaje.

Prezez zapowiada, że przekaże kartkę do zbiorów muzeum Polin. - Gromadzą tam przejawy mowy nienawiści, więc może im się to przyda - mówi Świątkowska.

Post udostępniono już kilkadziesiąt razy. Pod nim pojawiło się wiele komentarzy. - Polska 1933 - napisała pani Magdalena. - To niemożliwe, "w Polsce nie ma faszyzmu" - ironizuje pan Michał. Jeszcze inni radzą, co należy zrobić w takiej sytuacji: - Trzeba było oddać do analizy kryminalistycznej. Może mają odciski palców w bazie danych, no a gdyby doszło do fizycznych ataków na lokal, to pocztówka może posłużyć za pomocniczy materiał dowodowy. Nie zaniedbujcie takich rzeczy - napisał pan Michał. Niektórzy uważają, że fundacja napisała kartkę "sama do siebie, aby zwiększyć swoją popularność".

Fundacja Bęc Zmiana zajmuje się rozwojem kultury współczesnej, badaniami naukowymi dotyczącymi współczesności i rozpoznaniem potencjału przestrzeni publicznej.

Przeczytaj też: Dlaczego cała Warszawa była dziś zakorkowana? Wyjaśniamy