Wypadek na moście Poniatowskiego, 17‑latka nie żyje. Teraz chcą tam postawić fotoradar
W Warszawie doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem nastoletniej rowerzystki. 17-latka upadła wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. Drogowcy chcą teraz zainstalować tam fotoradar. Wniosek złożyli już we styczniu, teraz się o niego upominają.
Do zdarzenia doszło na odcinku ma moście Poniatowskiego, na wysokości ulicy Solec. 17-latka jechała chodnikiem i w pewnym momencie straciła równowagę. Upadając na jezdnię wpadła tuż pod koła nadjeżdżającego samochodu. Rowerzystka zmarła w wyniku obrażeń.
Drogowcy chcą teraz wrócić do pomysłu zamontowania w tym miejscu fotoradaru. Wniosek do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego złożyli już w styczniu. Nie może już tego zrobić straż miejska, bo straciła te kompetencje.
Wypadek na moście Poniatowskiego. Będzie fotoradar?
Jak podaje TVN Warszawa, "dotyczył on umieszczenia urządzenia rejestrującego na wysokości przystanku tramwajowego 'Most Poniatowski 03'". Wiadomo, że wniosek zarejestrowano i wpisano na listę miejsc niebezpiecznych.
Po tragedii w Alejach Jerozolimskich pomysł nagle wrócił. Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski już spotkał się z przedstawicielami inspekcji transportu drogowego.
- Uważamy, że jest to niebezpieczne miejsce, co do tego nie ma wątpliwości - powiedziała Karolina Gałecka rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl