W sobotnie przedpołudnie policjanci ochraniający placówki dyplomatyczne na Saskiej Kępie zauważyli mercedesa, którego kierowca zaparkował auto w sposób utrudniający ruch innym pojazdom. Gdy skontrolowali samochód, okazało się że kierującym jest 29-letni obywatel Ukrainy. Podczas interwencji w jego mercedesie mundurowi znaleźli i zabezpieczyli 5 paczek białego proszku. Był to mefedron o wadze 50 gramów. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Wykonane przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością narkotykową czynności dały podstawy do przedstawienia mężczyźnie zarzutu posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Mefedron, zwany "mefką" to bardzo popularny narkotyk , rozprowadzany głównie wśród młodzieży. Efekty zażycia przypominają działanie amfetaminy lub ecstasy, ale czas działania jest o wiele krótszy. W Polsce jest nielegalny (zakaz wprowadzono w 2010 roku). Jak informują lekarze, już niewielka dawka mefedronu w połączeniu np. z alkoholem lub innymi narkotykami ma efekt groźny dla zdrowia, a zażywanie go szybko prowadzi do silnego uzależnienia psychicznego.
Przeczytajcie też: Od tęczy do nienawiści. Debata z Hanną*Gronkiewicz-Waltz i twórcą "Tęczy", Julitą Wójcik!*
