RegionalneWarszawaWarszawa. Zza krat zlecił zabójstwo. Gangsterowi "Famie" pomagał zespół

Warszawa. Zza krat zlecił zabójstwo. Gangsterowi "Famie" pomagał zespół

Warszawa. Sprawa "Famy" zatacza szersze kręgi. Odbywający karę za podpalenie klubu mężczyzna ma teraz zarzuty dotyczące zlecenia zabójstwa. Chciał ukarać sędziego, prokuratora i świadka koronnego
Warszawa. Sprawa "Famy" zatacza szersze kręgi. Odbywający karę za podpalenie klubu mężczyzna ma teraz zarzuty dotyczące zlecenia zabójstwa. Chciał ukarać sędziego, prokuratora i świadka koronnego
Źródło zdjęć: © KSP Warszawa
29.04.2021 17:00

Trzy osoby zatrzymane i aresztowane na trzy miesiące - taki jest kolejny etap prokuratorskich działań w związku ze sprawą "Famy", mężczyzny, który odsiadując wyrok za podpalenie klubu w centrum stolicy, postanowił rozprawić się z sędzią, prokuratorem oraz świadkiem koronnym, który zeznawał przeciwko niemu.

Wśród podejrzanych o współudział w planowaniu tej zbrodni jest, oprócz zleceniodawcy, jego pasierb. Zlecenie miał przyjąć Marcin K., pseudonim "Murzyn. Mężczyzna jest teraz zatrzymany za oszustwa metodą "na policjanta"

Krzysztof U, w środowiskach przestępczych znany jako „Fama” miał podżegać do zabójstwa żony oskarżającego go prokuratora, małego świadka koronnego, który go pogrążył i do skrzywdzenia sędziego, który w lutym skazał go na 25 lat więzienia.

Na przesłuchania do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, która prowadzi sprawę, dwaj podejrzani - Krzysztof U. I Marcin K. - zostali zatem doprowadzeni z aresztów śledczych. Oskara U. i radcę prawną Agnieszkę M., prawniczkę, którą prokuratura podejrzewa o działania opóźniające pracę prokuratury, doprowadzili funkcjonariusze do spraw walki z terrorem kryminalnym i zabójstwami Komendy Stołecznej Policji.

Rzeczniczka prokuratury, Katarzyna Skrzeczkowska, przekazała w czwartek, że Krzysztofowi U. został przedstawiony zarzut podżegania do zabójstwa “małego świadka koronnego”. Miał zostać otruty. Według ustaleń prokuratury i policji, “Fama” miał także podżegać do oblania kwasem żony prokuratora, który oskarżał go przed Sądem Okręgowym w Warszawie oraz do spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała sędziego Andrzeja Krasnodębskiego, który w lutym tego roku skazał go na 25 lat więzienia za zarzucane zbrodnie.

Zlecenie „Famy” miał zrealizować 41-letni Marcin K. “Murzyn”. Od kilku miesięcy przebywa on jednak w areszcie śledczym w związku z zarzutami oszustw “na policjanta”.

Pasierb “Famy”, Oskar U., jest podejrzany o uczestniczenie w przygotowaniach do zbrodni zaplanowanych przez gangstera. Jak się okazuje, swój udział - według prokuratorów - mogła mieć w tych planach radca prawna Agnieszka M. Usłyszała ona zarzut bezprawnego utrudniania postępowania toczącego się przeciwko Krzysztofowi U. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

Sprawa skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy funkcjonariusze przeszukali posesję należącą do prawniczki. Znaleźli 300 sztuk amunicji. W związku z tym, że arsenał ten miał być własnością jej męża, również prawnika, mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Żadna z przesłuchiwanych osób nie przyznaje się do zarzucanych czynów. Jednak cała piątka przebywa obecnie za kratami. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ przychylił się do wniosków prokuratury o areszt.

Warszawa. Za podżeganie do zabójstwa Krzysztofowi U. grozi dożywocie

Zdarzenia, które wiążą się z tą sprawą, toczyły się wiele miesięcy wcześniej. We wrześniu 2019 roku spłonął klub przy ulicy Foksal. Było to zlecenie konkurencji, właścicieli pobliskiego klubu "The View".

W lutym 2021 roku przed sądem stanął "Fama". Odpowiadał za podpalenie, udział w rozbojach, pobicie, porwania, kradzieże. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiadło sześć osób. Sędzia Krasnodębski wymierzył Krzysztofowi U. karę 25 lat więzienia i grzywnę w wysokości 90 tysięcy złotych, a także zapłatę właścicielom pokrzywdzonych przestępstwem spółek, 2,8 miliona złotych. Ten ostatni koszt "Fama" ma dzielić z innymi współoskarżonymi.

"Fama" wpadł, bo śledczy obejrzeli nagrania z monitoringu i wysłuchali wspólnika. Został on tak zwanym małym świadkiem koronnym. To właśnie jego kazał zabić przebywający w więzieniu gangster. Zlecił też zabójstwo żony prokuratora oskarżającego go oraz sędziego, który go skazał.

Jego pomocnikiem w realizacji tych planów miał być 23-letni pasierb Oskar U. Jak ustalili prowadzący sprawę funkcjonariusze, mężczyzna zbierał informacje dla "Famy" i szukał wykonawcy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także