Warszawa wyrzuca na ulicę samotne matki!
Kobietom zaproponowano nowe lokum od przyszłego roku. Do tego czasu mają sobie radzić same
W piątek 29 sierpnia 2014 r. dwie samotne matki z Małoletnimi Dziećmi musiały opuścić Ośrodek Wsparcia dla Kobiet z małoletnimi dziećmi, znajdujący się przy ul. Chlubnej na Białołęce . Taką decyzję podjęła przedstawicielka Miasta Stołecznego Warszawy, z upoważnienia Prezydenta Warszawy Hanny Gronkiewicz Waltz, pod rygorem natychmiastowej wykonalności. Stało się tak, mimo że w ośrodku są wolne pokoje. W połowie września kolejne matki zostaną wyrzucone na bruk w tym samym trybie - czytamy na stronie www.rzecznikrodzicow.pl.
Czytaj też: Matka z dziesiątką dzieci zajęła im taras
Matki mają co prawda obiecane mieszkania socjalne, jednak dopiero w przyszłym roku. Gdzie zatem mają mieszkać do tego czasu? Warszawskie Centrum Pomocy Rodzinie zaproponowało kobietom mieszkania w odpłatnym ośrodku 55 km od Warszawy, w Puszczy Kampinoskiej. Nie mogą jednak one tam zamieszkać ze względu na zbyt dużą odległość od pracy i szkoły.
Wsparcie instytucji państwowych jest nieskuteczne, działania nawzajem się wykluczają. Z jednej strony wspierają samotne matki (warsztaty, terapie), z drugiej wyrzucają na bruk. Zagrożenie dotyka szczególnie dzieci, które są przerzucane z ośrodka do ośrodka, a co za tym idzie ciągła zmiana środowiska źle wpływa na ich rozwój. Bezdomnym matkom dzieci są po prostu zabierane. Wszystko to dzieje się w najbogatszym mieście w Polsce, które wydaje co roku miliony złotych na oświetlenie choinkowe.
Matki z ośrodka na Białołęce zgłosiły się po pomoc do Fundacji Rzecznik Praw Rodziców, w ramach Telefonu Wsparcia Rodziców . Przeprowadzono negocjacje z urzędnikami, jednak nie udało się cofnąć decyzji - udało się jedynie uzyskać mieszkanie socjalne dla jednej z matek.