Warszawa. W stolicy powstanie nowy stadion? Jest warunek
Władze klubu piłkarskiego zadeklarowały, że wyłożą pieniądze na budowę nowego stadionu Polonii. Stołecznemu ratuszowi stawiają jeden warunek.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", nowoczesny stadion z zadaszonymi trybunami mieszczącymi 15 tys. widzów miałby powstać przy ul. Konwiktorskiej, na miejscu obecnego obiektu. Towarzyszyć mu będą dwa mniejsze obiekty: w jednym będzie hala do siatkówki i koszykówki, w drugim - siłownia, sala do fitnessu, klinika, restauracja i sala konferencyjna.
- Jesteśmy zmotywowani, aby wejść w partnerstwo z miastem i zbudować nowy stadion ze środków miasta i Polonii Warszawa. Klub jest gotowy zainwestować do 300 mln zł w budowę nowego obiektu, jeśli miasto przekaże na ten cel 100 mln zł ze swojego budżetu - cytuje dziennik fragment pisma, które do stołecznego ratusza wystosował Gregoire Nitot, właściciel klubu piłkarskiego Polonia Warszawa.
Pismo to odpowiedź na sondowanie rynku przez władze miasta. Miasto zapowiedziało, że zamierza zbudować stadion w formie partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli wspólnie z prywatnym inwestorem. Czekało na sygnał, czy są firmy zainteresowane takim przedsięwzięciem.
- Cieszę się z deklaracji prezesa Nitota. Liczę, że weźmie udział w procedurze budowy stadionu Polonii w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego, które sam zresztą również proponuje - mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialna za sport.
Zaznacza jednak, że przepisy ustawy o zamówieniach publicznych są tak skonstruowane, że to nie jest krótka procedura. - Została jednak uruchomiona, zespół projektowy pracuje, prowadzi rozmowy, również z Polonią. Nie jest to jeszcze etap zapraszania potencjalnych partnerów miasta do składania ofert - podkreśla.
Jak pisze dziennik, na przełomie 2021 i 2022 r. planowane jest ogłoszenie do składania ofert podmiotów zainteresowanych budową stadionu. Potem będą negocjacje. Punktem wyjścia dla ratusza jest oddanie stadionu w 15-letnią dzierżawę. Następnie miałby przejść w ręce miasta. Miasto zakłada, że podpisze umowę z partnerem w 2023 r..
Źródło: Gazeta Wyborcza