Warszawa. Protest związkowców MPT. Okleją samochody

Związkowcy ze Związku Zawodowego Kierowców RP przy MZA zapowiedzieli, że od poniedziałku rozpoczynają akcję protestacyjną. Będą oklejać samochody naklejkami z informacją o proteście.

Warszawa. Związkowcy MPT będą protestowaćWarszawa. Związkowcy MPT będą protestować
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Robert Wozniak

- Zaczynamy akcję protestacyjną w poniedziałek o godzinie 11.00, spotkamy się na błoniach Stadionu Narodowego - zapowiadają związkowcy. Protest nie będzie miał formy blokady miasta.

Protest ma na celu zwrócenie uwagi na ich niepewną sytuację z powodu podpisania przez MZA umowy przedwstępnej sprzedaży marki MPT firmie iTaxi.

Taksówkarze okleją swoje samochody specjalnymi naklejkami z informacją o proteście. Walczą o utrzymanie marki MPT oraz jeżdżących w niej kierowców.

Ziobro zaostrzył kurs wobec Unii? Marek Belka: Igramy z ogniem

- Nie ma takiego warszawiaka, który na słowo MPT nie wiedziałby, co to jest. My dla tych ludzi pracujemy całe życie i chcemy to dalej robić - podkreślają związkowcy.

- Absolutnie nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której utrudnilibyśmy życie naszym klientom, warszawiakom. Nie wyjedziemy na ulice, nie będziemy blokować miasta. Jeżeli będziemy protestować, to będziemy to robić przed siedzibą Miejskich Zakładów Autobusowych czy siedzibą urzędu miasta - zapewniają.

Miejskie Zakłady Autobusowe podpisały z firmą iTaxi przedwstępną umowę sprzedaży należącej do MZA marki MPT. Kierowcy domagają się od władz tej miejskiej spółki i miasta wyjaśnień w sprawie przejęcia marki MPT przez iTaxi.

Miejskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe istnieje w Warszawie od 70 lat. - Sam znak, jak i marka MPT, jest symbolem Warszawy - mówią taksówkarze. - Utrata wizerunku warszawskiej taksówki jest krokiem do utraty jednego z największych przewoźników taksówkowych. Znak firmy MPT kojarzony był i jest z taksówką zaufania publicznego, utrata tej marki niesie za sobą nieodwracalne skutki. Czy Warszawa, jako stolica środka Europy, nie powinna pielęgnować i dbać o dobro firmy, której miasto jest właścicielem? - pytają związkowcy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"