Warszawa. Praga-Północ walczy ze szczurami
Mieszkańcy Pragi-Północ alarmowali w zeszłym tygodni, że do ich mieszkań wchodzą szczury. Jak się okazuje problem z gryzoniami jest naprawdę poważny w związku z czym urząd dzielnicy zapowiedział intensywną deratyzację.
23.06.2020 10:57
Warszawa. Boją się zostać w mieszkaniu
Z budzącej ciarki relacji jednej z mieszkanek kamienicy na Pradze-Północ dowiedzieliśmy się, że do jej mieszkania, przez wygryzione w podłodze dziury dostają się szczury. Kobieta podkreśla, że mimo zgłoszenia problemu administracji budynku, nie zostały podjęte żadne działania. Z obawy przed gryzoniami, lokatorka zdecydowała się sypiać w samochodzie.
"Ja od dwóch tygodni nie mogę przebywać w mieszkaniu. Szczury nawet rano wychodzą. Podłogi drewniane, wystarczą dwie, trzy godziny i jest dziura wielkości pięści. Administracja olewa temat. W ciągu dwóch tygodni zacementowałam 15 dziur" - napisała p. Anna w relacji cytowanej przez "Gazetę Wyborczą"
Warszawa. Urząd dzielnicy wypowiada wojnę szczurom
W reakcji na doniesienia mieszkańców, głos w sprawie zabrały władze dzielnicy. "Wypowiadamy zdecydowaną wojnę gryzoniom. Na ten cel zostały przeznaczone konkretne pieniądze, na razie w wysokości 80 tys. złotych" - powiedziała burmistrz dzielnicy Ilona Soja-Kozłowska
Jak informuje urząd dzielnicy, Zakład Gospodarowania Nieruchomościami Praga-Północ przeznaczy tę kwotę nie tylko na działania doraźne, wynikające ze zgłoszeń mieszkańców i administratorów budynków, lecz także na zaplanowane szeroko zakrojone akcje deratyzacyjne.W najbliższym czasie deratyzacja zostanie przeprowadzona w 36 praskich kamienicach i obejmie 7 ulic Szwedzką, Zachariasza, Siedlecką, Tarchomińską, Kępną, Brzeską oraz Mackiewicza.
Urząd przypomina jednak, że dużo zależy od postawy społecznej i utrzymywania porządku przy altanach śmietnikowych i w piwnicach.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl