Warszawa. Bielany przyjmą pięć afgańskich rodzin. Burmistrz zaprasza
Gotowość do natychmiastowej pomocy ewentualnym uchodźcom z Afganistanu ogłosił w poniedziałek burmistrz stołecznej dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk. Napisał w mediach społecznościowych, że dzielnica może zaoferować schronienie pięciu rodzinom.
16.08.2021 18:16
Swoją propozycję burmistrz przekazał oficjalnym pismem prezydentowi Warszawy, Rafałowi Trzaskowskiemu, wskazując, że mieszkańcami Bielan mogliby być afgańscy współpracownicy polskiego kontyngentu wojskowego w tym państwie, wraz z rodzinami.
"Bielany są gotowe zapewnić pięć mieszkań oraz wszelką pomoc bytową i prawną. Liczę, że rząd Rzeczypospolitej Polskiej dołoży wszelkich starań, aby podjąć szybką i skuteczną ewakuację tych osób, aby zapewnić im maksymalne bezpieczeństwo i możliwość prowadzenia spokojnego życia we współpracy m.in. z organami samorządowymi" - napisał Grzegorz Pietruczuk.
Jak poinformował urzędnik Polską Agencję Prasową, do natychmiastowego przekazania potrzebującym dzielnica ma już trzy lokale mieszkalne. Kolejne dwa mogą być gotowe w ciągu najbliższych dni.
Warszawa. Pięć afgańskich rodzin na Bielany. Burmistrz zaprasza
To nie wszystko. Burmistrz deklaruje, że uchodźcy mogą liczyć na daleko idącą pomoc mieszkańców w urządzeniu ich nowych schronień. Zaznaczył jednak, że ostateczna decyzja w sprawie przyjęcia i ulokowania ewentualnych przybyszy należy do prezydenta stolicy.
Rzeczniczka stołecznego ratusza, Monika Beuth-Lutyk chwali tę inicjatywę. Jak powiedziała PAP, cieszy ją, że Warszawa jest miastem otwartym. Tymczasem jeszcze nie ma żadnych konkretów dotyczących przyjazdu do stolicy grup uchodźców. Po niedzielnych wydarzeniach w Kabulu, stolicy Afganistanu, którą przejęli talibowie, odzyskując władzę nad krajem, tysiące osób usiłuje opuścić państwo. Premier Mateusz Morawiecki obiecał w poniedziałek wysłanie samolotów z Polski w celu zapewnienia drogi ucieczki Afgańczykom, dla których nowe rządy mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo, z uwagi na współpracę z NATO i Polską.