Warszawa. Ogólnopolski Strajk Kobiet. Zablokowane ulice w centrum
Poniedziałek jest kolejnym gorącym dniem pod względem protestów. Przeciwnicy zaostrzenia przepisów aborcyjnych kolejny raz wyszli na ulice. W Warszawie zablokowane zostało kilkanaście głównych miejsc, m.in. most Poniatowskiego, rondo Waszyngtona i rondo de Gaulle'a, czy aleje Jerozolimskie i ulica Świętokrzyska.
W poniedziałek 26 października o godz. 16.00 rozpoczęła się kolejna manifestacja zapowiadana przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Doszło do blokady wielu ulic w centrum stolicy.
Setki osób z transparentami zablokowało m.in. rondo Dmowskiego.
Poza blokadą wielu śródmiejskich miejsc, tłumy zgromadziły się także na ulicach Pragi czy Ursynowa. Zablokowane zostały także podwarszawskie miejscowości.
Autobusy kierowane są na objazdy, a służby polecają podróżnym korzystanie z metra.
Jest to odpowiedź na ogłoszony w czwartek 22 października wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że aborcja w przypadku upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z obowiązującą konstytucją. Chodzi m.in. o zakaz przerywania ciąży w momencie wykrycia zespołu Downa u dziecka, co do tej pory było dozwolone w Polsce.
Po czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego odbyła się seria najpierw spontanicznych manifestacji, które trwały do soboty. W niedzielę w całej Polsce odbyła się zaplanowana akcja sabotażu kościołów.
W poniedziałek w wielu miastach Polski, w tym także w Warszawie tłumy protestujących kolejny raz wyszły na ulice.
