Warszawa. Dawni warszawiacy patrzą z betonu na Zbawix. Nietypowa wystawa zdjęć Wojciecha Tuszko
Betonowe zapory, którymi otoczona została plenerowa letnia kawiarnia na placu Zbawiciela, zyskały nowe życie. Są sposobem na oryginalną ekspozycję prac wykorzystujących fotografie rejestrujące sceny z życia mieszkańców Warszawy lat 50.-80.
Bywalcy zbawixowych knajpek mogą teraz przyglądać się swoim rówieśnikom z przeszłości; stylowi bohaterowie ujęć przeniesionych na betonowe elementy zostali utrwaleni na zawsze podczas zabaw na domowych prywatkach, na wesołym miasteczku, w sytuacjach towarzyskich i podczas wypoczynku.
Dziewczyny przyłapane na zalotnych spojrzeniach, plażowiczka dająca pieścić się promieniom słonecznym, mały toaścik na zdrowie albo żarliwy przytulas - takie scenki ze zwykłego życia łapał Wojciech Tuszko, znany przede wszystkim jako chemik i teoretyk fotografii. Przez kilkadziesiąt lat był również czynnym fotografem, a w 2016 roku przekazał swoje ogromne archiwum fotograficzne - ponad 60 tysięcy prac - do Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Te zdjęcia to niezwykły zapis życia codziennego i rodzinnego Polaków. Wiele fotografii przedstawia też świat nauki oraz piękno polskiej przyrody. Fotografował od lat 50., nigdy jednak nie publikował swoich dokonań. Dopiero w 2016 roku, w wieku 94 lat, ujawnił swoje prace.
Warszawa. Dawni warszawiacy patrzą z betonu na Zbawix. Nietypowa wystawa zdjęć Wojciecha Tuszko
Ta wystawa, wspólne dzieło NAC i Miasta Stołecznego Warszawa to wspaniały prezent dla bywalców lokali na placu Zbawiciela. Latem surowe zapory strzegące bezpieczeństwa gości plenerowej kawiarenki, przebywających w samym środku wyłączonego z ruchu drogowego na ten czas obszaru placu budziły niechęć. Teraz bardzo się przydały jako świetna przestrzeń ekspozycji sztuki.
Jest jeszcze jedna dobra wiadomość: z kawiarnianego pleneru, wywalczonego przez aktywistów z Miasto Jest Nasze, będzie można korzystać jeszcze w październiku. Potem samochody wrócą na ten wyłączony teraz pas drogowy aż do przyszłej wiosny.