Warszawa. Co za bestia to zrobiła. Zieleń miejska szuka świadków wandalizmu na Bielanach

Dziesięć młodych drzew wyciętych bez przyczyny i nie wiadomo przez kogo, zasmuciło i zdenerwowało stołeczny Zarząd Zieleni Miejskiej. Sprawa została zgłoszona na policję, a świadkowie zdarzenia poszukiwani są w sieci.

Warszawa. Bestialskie zniszczenia drzew na Bielanach. Zarząd zieleni szuka świadkówWarszawa. Bestialskie zniszczenia drzew na Bielanach. Zarząd zieleni szuka świadków
Źródło zdjęć: © Zarząd Zieleni Miejskiej
Barbara Kwiatkowska

Ofiarą wandali padły rośliny posadzone w pasie drogowym ulicy Wólczyńskiej, koło ulicy Wolumen i przy ulicy generała Maczka, po stronie ogródków działkowych. Zieleń miejska straty wycenia na 10 tysięcy złotych.

Sprawa jest szczególnie irytująca, bowiem nasadzenia te - jak informuje w jednostka miejska w mediach społecznościowych - zostały poczynione na specjalną prośbę mieszkańców. Teraz poszukiwani są świadkowie.

Do zniszczeń doszło najprawdopodobniej na przełomie stycznia i lutego. Przypuszczalnie dzieła dokonali w tych miejscach ci sami sprawcy. Świadczyć o tym ma taki sam sposób pastwienia się nad roślinami i identyczny bałagan.

Przy ulicy generała Maczka uszkodzono 8 młodych lip drobnolistnych odmiany "Pallida". Pod nóż, czy raczej piłę, poszły też skupiska niedużych drzew owocowych. Nasadzenia zostały wykonane w kwietniu 2018 roku przez inwestora Galerii Młociny jako rekompensata za drzewa wycięte na terenie budowy. Posadzono wówczas łącznie 62 młode drzewka.

Warszawa. Co za bestia to zrobiła. Zieleń miejska szuka świadków wandalizmu na Bielanach

Natomiast przy ulicy Wólczyńskiej wandale zniszczyli dwa drzewa jarząby mączne, które do ziemi wsadzone zostały zaledwie przed kilkoma miesiącami, jesienią 2020 roku. Miały odizolować osiedle od ruchliwej ulicy i poprawić estetykę tego odcinka pasa drogowego.

Warszawski Zarząd Zieleni Miejskiej ma teraz dylemat. Planowane są bowiem następne nowe drzewka w tych okolicach. Przewidziane zostały w budżecie obywatelskim. Nie ma jednak pewności, że ostatnie zniszczenia były tylko jednorazowym incydentem.

Pies Pączek szuka kochającego domu

Źródło artykułu: wawalove.pl
Wybrane dla Ciebie
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"