Trwa ładowanie...

Warszawa. Artystka podrzuca jajo. Propozycja dla placu pięciu rogów

To pomysł na czasie - idealnie wpisuje się nie tylko w świąteczną, ale także primaaprylisową konwencję. To jednak realna propozycja Joanny Rajkowskiej, wypróbowana już w londyńskim Regents Park. Wielkie jajo może stać się atrakcją rewitalizowanego placu przy zbiegu Zgody, Chmielnej, Szpitalnej, Kruczej i Brackiej.

Warszawa. Wielkie jajo na placu pięciu rogów po rewitalizacji. To pomysł artystki, która dała Warszawie tę palmę, bez której wielu nie wyobraża sobie pejzażu ronda de Gaulle'aWarszawa. Wielkie jajo na placu pięciu rogów po rewitalizacji. To pomysł artystki, która dała Warszawie tę palmę, bez której wielu nie wyobraża sobie pejzażu ronda de Gaulle'aŹródło: Joanna Rajkowska
d139qs5
d139qs5

Znana artystka, twórczyni wrosłej - prawie dosłownie - w pejzaż stolicy palmy na rondzie de Gaulle’a, proponuje umieszczenie na placu pięciu rogów niezwykłą rzeźbę. O planach Joanny Rajkowskiej poinformowała "Gazeta Wyborcza", a ta artystyczna wizja od razu wywołała ogromną ekscytację.

Media spekulują, czy i kto zaprotestuje wobec takiej oferty, uznają ją za niepoważną i nielicującą z powagą miejsca i jego znaczenia w polskiej historii. Do sprawy odniosła się też TVP Info, wątpiąc w możliwość takiego obrotu sprawy dla placu pięciu rogów.

Tymczasem podobna rzeźba "Pisklę" pojawiła się już w jednym z parków Londynu. Projekt powstał w ramach Frieze Sculpture 2019, a wielkie jajko miało walor nie tylko wizualny, ale również dźwiękowy. Przeskalowane jajo kosa z pigmentowanego gipsu akrylowego, o turkusowej skorupce w brązowe plamki, o wysokości 180 centymetrów i obwodzie 240 centymetrów, ręcznie malowane, emituje dźwięki wykluwającego się pisklęcia nagrane za pomocą mikrofonu kontaktowego.

Warszawa. Na placu pięciu rogów takie jajo jak w Londynie? To byłby ciekawy kierunek wycieczek

Londyńczycy z ciekawością zbliżali się do obiektu w parku, by posłuchać bicia serca pisklaka, ćwierkania i uderzanie dziobem w skorupę. Spacerowicze przytulali się do jaja, podziwiali je, siadali przy nim, by odpocząć przy kojących dźwiękach.

d139qs5

Ta rzeźba ma nie tylko zadziwiać i bawić, ale tez uświadamiać mieszkańcom miast, jak wielką rolę pełnią współmieszkańcy - niebieskie jajo przypomina te, które znoszą kosy, masowo zamieszkujące Wyspę. To zatem chwila, by zrozumieć, że to, co niewidzialne w codziennym natłoku zdarzeń, jak jaja kosa wysiadywane przez niego w gnieździe gdzieś na drzewie, tworzy sieć powiązań pomiędzy życiem człowieka i przyrody. To także impuls do zrozumienia kruchości życia, a także usłyszenia tego, co nie dociera normalnie do ludzkich uszu.

W Warszawie miałoby, według koncepcji artystki, pojawić się jajo szpaka o błękitnej skorupie w czarno-purpurowe plamki. Również ma emitować dźwięki. Władze Warszawy, które z dumą przedstawiały kilka tygodni temu zakres prac i przewidywane rewolucyjne zmiany na placu, który ma diametralnie zmienić swoją funkcję i zostać oddany warszawiakom i turystom, jeszcze nie skomentowały oferty Joanny Rajkowskiej.

Podatki wzrosną dla najbogatszych. Uciekną za granicę? Kościński: nie można się obrażać

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d139qs5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d139qs5
Więcej tematów