Było kilkanaście minut po 9.00 rano, gdy wywiadowcy usłyszeli w radiostacji komunikat o uciekających z miejsca zdarzenia mężczyznach. Chodziło o sprawców uszkodzenia samochodu.
Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania wskazanych osób. Dzięki podanym rysopisom bardzo szybko zlokalizowani mężczyzn. Po krótkim pościgu zatrzymali 59-letniego Mariana M. i 31-letniego Emila P. Początkowo mężczyźni udawali, że nie mają pojęcia o co chodzi i dlaczego funkcjonariusze ich zatrzymali. Nic dziwnego, że mieli kłopoty ze zrozumieniem: 59-latek w chwili interwencji miał blisko promil alkoholu we krwi, a jego 31-letni kolega miał ich aż 2,6. Obaj trafili do policyjnych cel.****
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że jechał swoim chryslerem i widząc podchmielonych przed przejściem dla pieszych, ustąpił im pierwszeństwa. Ci z kolei, bez żadnego powodu, gdy już przeszli uderzyli w tylną szybę pojazdu wybijając ją. Zawiadamiający oszacował straty na 2 tysiące złotych.
Łobuzom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytajcie też: Śmiertelny wypadek na budowie metra!
