Urzędnicy planują odnowić prawobrzeżną Warszawę. Dodatkowe nakłady na przyszły rok: 10 mln zł
Za taką sumę niewiele da się zrobić. Jakie są plany?
Miejskie władze uznały, że trzeba inwestować w rewitalizację* starej Pragi, Targówka Przemysłowego oraz Kamionka*- czytamy na stronie Radia Warszawa .
Stołeczne władze chcą zająć się przede wszystkim ulicami w okolicach Placu Wileńskiego, prawdopodobnie więc dopiero budowa metra zwróciła oczy miejskich urzędników w tę stronę. Stara Praga przez wiele lat nie mogła się doczekać jakichkolwiek konkretnych działań mających na celu rewitalizację tej starej, zabytkowej, niezniszczonej w czasie wojny części miasta.
Jak obiecuje Agnieszka Kłąb z urzędu miasta, prace rozpoczną się zaraz po ukończeniu budowy stacji metra. Obejmą budynki stojące przy ulicach odchodzących od Placu Wileńskiego. Następnie urzędnicy zajmą się remontem budynków komunalnych. W ciągu kilku lat na ten cel zostanie przeznaczone kilkaset milionów złotych - obiecuje urzędniczka.
Praga dostanie w przyszłym roku 10 mln złotych na utrzymanie tego zasobu komunalnego i remont kamienic właśnie. Jest cały plan rewitalizacji m.in. Pragi Północ, na który to plan kilkaset milionów złotych łącznie w najbliższych latach będzie przekazane.
Jak zapewnia Marek Jasiński z Komitetu Obrony Lokatorów, każda obietnica zostanie dokładnie rozliczona przez Prażan.
Nowy program miejskiej rewitalizacji zostanie zaprezentowany w pierwszej połowie przyszłego roku. Skoro tak niewiele w kwestii rewitalizacji dokonywano w ostatnich latach, to mamy też wątpliwości, czy dodatkowe 10 mln złotych - suma która wydaje się kroplą w morzu potrzeb - cokolwiek zmieni. Pragę uratuje zapewne dopiero zainteresowanie inwestorów po ukończeniu budowy stacji metra. Pytanie tylko, jakie wtedy czekają nas zmiany architektoniczne... Czy będzie równie gorąco, jak w przypadku kontrowersyjnego budynku stawianego przy placu Zamkowym ? Czas pokaże.