Prezydent stolicy zapowiedział, że wystąpi do Rady Miasta z prośbą o zmianę procedur dotyczących nadawania nazw stołecznym ulicom. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Warszawy z 13 marca 2003 r., w przypadku osób zmarłych musi upłynąć 5 lat, zanim ich imieniem zostanie nazwana jakaś ulica.
Szczerze mówiąc, nie mam wielkiego wpływu na nazewnictwo ulic, komisja nazewnictwa w Radzie Miasta prowadzi w tym zakresie własną politykę - powiedział Kaczyński. Dodał, że mimo to zwróci się do Rady o zmianę tej reguły.
W środę Jan Nowak-Jeziorański został pochowany na warszawskich Starych Powązkach. Hołd oddało mu wojsko, władze państwowe, kombatanci, wiele osobistości z kraju i zagranicy oraz tysiące innych ludzi, którzy chcieli pożegnać "kuriera z Warszawy".
Nieopodal ul. Wilanowskiej, która według planów Kaczyńskiego miałaby stać się ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, mieści się Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
