Uchwała ponad podziałami. Warszawa wesprze dzieci z Aleppo
Warszawscy radni podjęli uchwałę o pomocy dla mieszkańców Aleppo.
Decyzją radnych Warszawy, przeprowadzona zostanie publiczna zbiórka na budowę szkoły w Aleppo. Panująca w Syrii wojna codziennie pochłania wiele ofiar, w tym także dzieci. Na czwartkowej sesji miejskiej, uchwałę o pomocy dla mieszkańców Aleppo poparło zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Platforma Obywatelska. Wnioskodawcą był Paweł Lech, radny PO.
"Od kilku lat w krajach arabskich trwa wojna domowa. Dzięki nowoczesnym środkom przekazu widzimy jak na naszych oczach giną ludzie dorośli, żołnierze, cywile, a przede wszystkim dzieci" - czytamy w uchwale. Radni, ponad podziałami zdecydowali się przyjąć uchwałę w sprawie pomocy mieszkańcom ogarniętego wojną Aleppo.
Jak podkreślali radni, warszawiacy znają trudną historię swojego miasta i cierpienie osób, które brały udział w działaniach wojennych prowadzonych na terenie stolicy. Nie obca jest im pamięć o powstaniu warszawskim i współczucie dla osób przezywających obecnie tę tragedię. Podkreślono trud, jaki będzie potrzebny, by odbudować miasto i powrócić do normalnego życia. Wspomniano przede wszystkim o dzieciach, które "pozbawione są możliwości rozwoju, zabawy i nauki".
Rada Warszawy przyjęła stanowisko w sprawie pomocy dzieciom z Aleppo
— Paweł LECH (@PawelLech1)
Odbudowa szkoły w Aleppo
Rada Warszawy zadeklarowała rozpoczęcie publicznej zbiórki pieniędzy niezbędnych do odbudowy oraz wyposażenia szkoły w Aleppo. Miejscy radni poprosili także mieszkańców oraz wszystkich przedsiębiorców i organizacje pozarządowe o wsparcie akcji.
"Radni i prezydent miasta nie mają wpływu na przebieg i szybkie zakończenie trwającego w krajach arabskich niszczącego konfliktu. Ale uważamy, że już teraz należy myśleć o przyszłości najmłodszych ofiar tej tragedii. Możemy i powinniśmy pomóc w odbudowie będącego w gruzach ponad dwumilionowego Aleppo. Jednocześnie apelujemy do wszystkich mieszkańców Warszawy, organizacji pozarządowych oraz warszawskich przedsiębiorców o przyłączenie się i wsparcie naszej wspólnej akcji" - proszą samorządowcy.
Wnioskodawcą był radny Platformy Obywatelskiej Paweł Lech. "Za" głosowało 55 radnych, trzy osoby się wstrzymały. Nikt nie był przeciwko.
Warszawa przyjmuje rodzinę z Aleppo
"My, mieszkańcy Warszawy, zwracamy się z pilnym wnioskiem o podjęcie przez Radę Miejską uchwały w sprawie zapewnienia warunków do osiedlenia się w Warszawie co najmniej jednej rodzinie z miasta Aleppo lub innych miast w Syrii, obejmującej możliwość zamieszkania i okresowe wsparcie finansowe.
Wiemy, że tragedia mieszkańców Aleppo nie wzrusza i nie wzruszy polskiego rządu. Liczymy na samorząd naszego miasta, miasta które wie czym jest wojna. Miasta, które wie czym jest poczucie bezsilności. Miasta które liczyło zabitych, niewinnych ludzi, których śmierci dało się uniknąć. Liczymy na Was!" - napisali w petycji do radnych mieszkańcy Warszawy.
Na ten głos zareagowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, która zadeklarowała, że zaprosi dzieci z Aleppo do Warszawy podczas wakacji.
Zbiórka wystartowała
Słowa zostały wcielone w życie i zbiórka rozpoczęła się natychmiastowo. Na razie dotyczyła ona jednak tylko radnych, którzy zorganizowali zamknięta akcję, ponieważ tylko na tyle, w tej fazie działalności, pozwala polskie prawo. Wkrótce ma zostać uruchomiony numer konta, na który mieszkańcy będą mogli dokonywać wpłat na pomoc dla mieszkańców Aleppo.
- To co sygnalizujemy w stanowisku, chcemy od razu przekuć w czyn. Po pierwsze, w czasie sesji przeprowadzimy zbiórkę zamkniętą. Dotyczy ona wyłącznie radnych, ponieważ na co innego nie pozwala nam prawo - mówiła przewodnicząca Ewa Malinowska-Grupińska z Platformy. Jak dodała - te pieniądze zostaną w trybie pilnym wysłane do Aleppo.