"Ubij Żyda s...syna". Prokuratura wszczyna śledztwo
Hejtstop: "Obraźliwe napisy to prawdziwa plaga polskich miast"
Prokuratura Rejonowa w Warszawa-Żoliborz wszczęła śledztwo w sprawie napisów antysemickich i antyromskich, które w ostatnim czasie zalały stolicę. Zawiadomienie złożyli członkowie stowarzyszenia Hejtstop.
Jak powiedziała WawaLove.pl. koordynator kampanii HejtStop Joanna Grabarczyk, antysemickie i antyromskie napisy pojawiły się ostatnio w całej Warszawie, jednak w ostatnim okresie doszło do eskalacji w rejonie Śródmieścia i Ochoty. - Wymalowano ich kilkadziesiąt. Niektóre wyglądają jakby były pisane tą samą ręką - podkreśla Grabarczyk. - Dodać trzeba, że jest ich coraz więcej i są coraz bardziej obraźliwe - mówi koordynatorka. - Na przykład na wszystkich zejściach mostu Poniatowskiego pojawiły się niedawno napisy "Jezus to pedał".
* *- Obraźliwe napisy to prawdziwa plaga polskich miast - przyznaje Grabarczyk. - Wydawałoby się, że powinny być od nich wolne przynajmniej ulice reprezentacyjne. Niestety - wystarczy skręcić w jedną z bram na Nowym Świecie żeby zobaczyć istne królestwo nienawiści i wandalizmu. Nie zgadzamy się na agresję i na stosowanie terroru wobec osób którym zależy na budowie przyzwoitego, nowoczesnego społeczeństwa. Jesteśmy w kontakcie z władzami miasta i przedstawicielami policji. Liczymy na wykrycie sprawców i wyciągnięcie konsekwencji - dodaje.
od 3 miesięcy do lat 5
O wulgaryzmach i rasistowskich hasłach na warszawskich ścianach oraz akcjach HejtStopu pisaliśmy wielokrotnie. Ostatnio przy okazji napisów, jakie pojawiły się przy Nowym Świecie 23/25 , w Pasażu Italia, gdzie znajduje się Punkt Info dla Migrantów. Nieznani sprawcy przyozdobili pasaż nienawistnymi napisami i znakami takimi jak: White Power, Białego Nowego Roku i krzyżami celtyckimi. Gdy HejtStop je zamalował, pojawiły się następne , o wiele groźniejsze: "Potniemy was", "Zaj...my was lewackie k...y", "White Power" ("Biała Siła"), "Biała Warszawa", "Białe Śródmieście", "White Pride" ("Biała duma"), a nawet "SS".
Co grozi za malowanie podobnych napisów? Kodeks Karny (Art. 256. § 1.) wyraźnie mówi, że "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Przeczytajcie też: Zamkną dla ruchu "plac pięciu rogów".*Na próbę*