Trzaskowski chce zapłacić nauczycielom za strajk. Specjalna uchwała

Strajk nauczycieli trwał 3 tygodnie. Pedagodzy mieli do niego prawo, ale teraz nie mają prawa do pobierania wypłat za ten okres. - Na najbliższej sesji rady miasta złożymy projekt uchwały w tej sprawie - informują przedstawiciele warszawskiego ratusza.

Rafał Trzaskowski.
Źródło zdjęć: © Newspix
Patryk Osowski

Strajk nauczycieli trwał od 8 do 27 kwietnia. Pedagodzy byli w ofensywie, a protest przybierał coraz ciekawsze formy.

Sytuacja diametralnie zmieniła się w momencie, gdy na początku maja wielu z nich zobaczyło przelewy na konto. "Rozdeptano nas i opluto. Dostałam 355 zł" - grzmiała jedna z nauczycielek, ponieważ formalnie za czas strajku pedagogom nie należały się wynagrodzenia. Pieniądze jakie otrzymali były odpowiednio mniejsze, gdyż w kwietniu prawie w ogóle nie wykonywali swoich obowiązków służbowych. "Chcą nas wziąć głodem" - grzmieli pedagodzy, ale prawnicy jasno podkreślali, że takie są przepisy.

- Na najbliższej sesji rady miasta złożymy projekt uchwały, zgodnie z którym dyrektorzy szkół będą mogli wypłacać nauczycielom wyższe dodatki motywacyjne. Pozwoli to zapłacić im za czas strajku - mówi teraz Katarzyna Pienkowska ze stołecznego ratusza cytowana przez TVN24.

Skąd miasto kierowane przez Rafała Trzaskowskiego weźmie na to pieniądze? Mają one pochodzić nie z subwencji oświatowej, a z funduszy gminy. W związku z tym to właśnie samorządy są uprawnione do podjęcia decyzji o zwiększeniu wysokości dodatków motywacyjnych. Co ciekawe, ostateczna decyzja komu przyznać wyższy dodatek ma należeć do dyrektorów szkół.

Zobacz także: Włodzimierz Czarzasty odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu ws. disco polo

Przypomnijmy, że na pomoc nauczycielom prowadzona była także specjalna zbiórka. Fundusz strajkowy więc jest, ale pieniędzy z niego nauczyciele szybko nie dostaną. Tuż przed majówką na koncie leżało niemal 8 mln zł. Kwota niebagatelna, ale podzielenie jej przez 600 tys. (o tylu strajkujących na początku strajku mówił przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz - red.) daje kwotę niespełna 14 zł.

Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom