Tragedia w Warszawie. Uczniowie organizują mszę św. i marsz przeciwko przemocy
16-letni Jakub K. z Warszawy został śmiertelnie dźgnięty nożem przez starszego o rok kolegę. Z inicjatywy uczniów szkoły, gdzie doszło do dramatu, w poniedziałek odbędzie się msza święta w intencji pokoju oraz marsz pod hasłem "Stop przemocy".
13.05.2019 10:33
Msza święta, o którą zabiegali koledzy ze szkoły Jakuba K. rozpocznie się o godz. 18.30 w kościele pw. św. Feliksa z Kantalicjo przy ul. Kościuszkowców.
- Następnie spod kościoła do wawerskiej podstawówki przejdzie marsz pod hasłem "Stop przemocy"- poinformował rzecznik prasowy dzielnicy Wawer Konrad Rajca.
Przypomnijmy, że dramat w szkole podstawowej nr 195 rozegrał się w piątek przed godz. 11.00.
15-letni Emil B., uczeń ósmej klasy miał podejść do Kuby na korytarzu. Świadkowie twierdzą, że chłopcy zaczęli się szarpać. Wtedy Emil miał zadać pierwsze ciosy nożem. Jakub próbował schronić się w klasie, ale napastnik pobiegł za nim i miał dźgać go w plecy.
W sumie miał mu zadać aż sześć ciosów nożem. Jak opowiadali koledzy chłopaków, wokół było pełno krwi.
Pomimo reanimacji, ratownikom nie udało się uratować Kuby. Chłopiec zmarł.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wirtualna Polska, między uczniami doszło do kłótni na tle rozliczeń o dopalacze i narkotyki. Jakub miał być winien pieniądze Emilowi.
Nożownik trafił do schroniska dla nieletnich, gdzie będzie czekał na decyzję w swojej sprawie. Wszystko wskazuje na to, że Emil B. będzie sądzony jak dorosły. Wtedy grozić mu może nawet 25 lat więzienia.
Źródło: polsatnews.pl