To 32-letnia Magdalena M. zabiła matkę i dwójkę dzieci. Przyznała się do winy

"Sprawczyni doskonale wiedziała, że w mieszkaniu są jeszcze małe dzieci".

Obraz

Bliska znajoma ofiary, 32-letnia Magdalena M. przyznała się do zamordowania na warszawskiej Pradze 26-letniej koleżanki. Poderżnęła jej gardło, a młoda kobieta wykrwawiła się na śmierć. Magdalena M. po wszystkim próbowała podpalić zwłoki, by zatrzeć ślady. Tlenek węgla, który uwolnił się po nieudanej próbie wywołania pożaru, zabił śpiącą w mieszkaniu dwójkę dzieci.

Jak poinformował Mariusz Piłat, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie 32-letnia Magdalena M. po wielogodzinnych przesłuchaniach przyznała się zbrodni. Usłyszała dwa zarzuty – zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i podwójnego zabójstwa. Ze śledztwa wynika, że sprawczyni wiedziała, iż w mieszkaniu są jeszcze małe dzieci. Kobiecie grozi teraz dożywocie.

Poszło o pieniądze. Po dokonaniu zbrodni 32-latka ograbiła mieszkanie. Zabrała m.in. biżuterię i telefony komórkowe. Prokuratura włączyła ten wątek do sprawy. Z zatrzymanych przez prokuraturę siedmiu osób, sześć już zwolniono, jedna wciąż jest przesłuchiwana. Prokurator zapowiedział, że "nie wyklucza wobec nich podjęcia dalszych czynności".

Rana cięta szyi

Przypomnijmy: W poniedziałek, w jednym z mieszkań na ul. Stalowej na warszawskiej Pradze Północ, mężczyzna, wyczuwając dym w jednym z mieszkań, wybił szybę i wezwał odpowiednie służby. Przybyli na miejsce strażacy znaleźli w mieszkaniu zwłoki kobiety i dwójki jej dzieci - rocznego chłopca oraz 8-letniej dziewczynki.

Początkowo przypuszczano, że wszystkie osoby zatruły się tlenkiem węgla, jaki powstał w wyniku procesu spalania. Jednak jak poinformowano nas w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ, obrażenia na ciele 27-letniej kobiety wskazywały, że mogła ona zostać zamordowana. Szef północnopraskiej prokuratury Artur Oniszczuk powiedział w środę rano WawaLove.pl, iż ofiara "miała w okolicach szyi ciętą ranę długości ok 20 centymetrów". Tego samego dnia po południu dokonano pierwszych zatrzymań.

Straż wzywana wielokrotnie

Do zabójstwa doszło w nocy z 1 na 2 listopada. Jak dodał rzecznik Prokuratury Okręgowej, mniej więcej około godz. 23.00. Kobieta zmarła w wyniku wykrwawienia po "wielu ranach ciętych w okolicach szyi". Sekcja zwłok dwójki jej dzieci wskazała na śmierć w wyniku zaczadzenia tlenkiem węgla.

Sam przebieg pożaru w lokalu również jest tajemniczy. Około 1 w nocy na miejsce została wezwana straż pożarna. Powiadomili ją mieszkańcy, którzy twierdzili, że wyczuwają dym. Na miejscu strażakom nie udało się odnaleźć źródła ognia i odjechali. Prokurator zapowiedział, że w tej sprawie będzie prowadzone osobne postępowanie wyjaśniające.

Od czasu odkrycia zwłok mieszkańcy bloku, w którym doszło do tragedii oraz najbliżsi sąsiedzi gromadzą się pod blokiem. Pod oknem mieszkania, w którym znaleziono ciała, przez całą noc paliły się znicze. Leżą tam również kwiaty i dziecięce zabawki.

Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina