Studenci Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pomagają bezdomnym

Studenci WUM pomagają osobom bezdomnym. Przyszli lekarze, pielęgniarki i ratownicy pracują jako wolontariusze w przychodni Stowarzyszenia Lekarzy Nadziei - odbywając w ten sposób staże. Szefowa przychodni Agnieszka Fill podkreśla, że to współpraca korzystna dla wszystkich zainteresowanych.

Studenci przychodzą codziennie, pomagają dyżurującym lekarzom różnych specjalności, pracują także w gabinecie zabiegowym - między innymi robią opatrunki, pomagają też lekarzom, na przykład internistom, czy dermatologowi. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo czasem jest jedna pielęgniarka i bardzo wielu pacjentów, a dzięki ich pracy mamy bardzo dużą pomoc - powiedziała Agnieszka Fill.

Studentka ratownictwa medycznego Weronika, mówi, że taka praca jest bardzo wartościowym doświadczeniem. Pozwala na zdobycie nowych umiejętności, a jednocześnie jest realną korzyścią dla pacjenta. Dziewczyna podkreśla, że pracuje zarówno z chirurgiem przy drobnych zabiegach i operacjach, jak i przy robieniu codziennych opatrunków. Weronika zaznacza, że nie zraża jej to, że niektórzy z pacjentów nie są zadbani, mają różne choroby skórne. Jak mówi - to także jest ważnym doświadczeniem: - Wiadomo, że zdarzają się takie sytuacje, ale każdemu trzeba pomóc, a jednocześnie wiedzieć jak zabezpieczyć siebie - zaznacza studentka.

Przychodnia Stowarzyszenia Lekarzy Nadziei w Warszawie przyjmuje pacjentów bezdomnych , nieubezpieczonych. Codziennie z pomocy korzysta kilkadziesiąt osób. Pracuje tu na zasadzie wolontariatu ponad 20 lekarzy. Osobom bezdomnym pomaga także pracownik socjalny.

Źródło: (IAR)

Przeczytaj też: Rusza "Anakonda 2016" - największe ćwiczenia wojskowe po 1989 roku