Hasło przewodnie środowego Strajku Kobiet to "Otwarcie sezonu". - Polska cały czas się organizuje. Ten płomyk obywatelski cały czas w kilkudziesięciu miastach płonie i się niesie - powiedziała na konferencji prasowej Marta Lempart.
Manifestacja skierowana przeciwko rządzącym rozpoczęła się o godz. 18. Protestujący zebrali się na warszawskim rondzie de Gaulle’a. Jedną z przyczyn demonstracji jest projekt dotyczący zmian w przepisach, który trafił niedawno do Sejmu. Posłowie Zjednoczonej Prawicy chcą, aby zlikwidowane zostało prawo do odmowy przyjęcia mandatu.
"Nowy Rok zaczyna się przebojowo. Partia wystraszona protestami postanowiła wyjść naprzeciw obywatelkom i… zamierza wprowadzić ustawę o zakazie odmowy przyjęcia mandatu. A najbliższe posiedzenie Sejmu 20 stycznia... Był kaganiec na sędziów, teraz chcą wprowadzić kaganiec na obywateli? No chyba im nie pozwolimy, nie?" - piszą organizatorzy ze Strajku Kobiet.
