Na kolei totalny chaos. Zaczęło się z samego rana - tysiące podróżnych nie mogło dotrzeć do szkół i pracy. Na początku sparaliżowana została linia z Pruszkowa do Warszawy. Następnie zepsuł sa się SKM-ka na Ursusie, która zablokowała wjazd do stolicy innym pociągom. Tor do Warszawy udało się udrożnić dopiero przed godz. 9! Utrudnienia panuują również na linii wołomińskiej. Tam z kolei zerwała się sieć między Tłuszczem i Wołominem. Pociąg Kolei Mazowieckich urwał obniżoną trakcję elektryczną, w efekcie wiele pociągów zostało odwołanych. Problemy zdarzały się również na linii otwockiej. Tam ruch został wstrzymany na kilkadziesiąt minut - w wyniku czego niektóre pociągi miały nawet godzinne opóźnienie!
Najbardziej żal uczniów, którzy spóźnili się na matury. Na głowę spadł im teraz dodatkowy stres. Mamy nadzieję, że zostaną dopuszczeni w innym terminie.