Smog Warszawa - 10 stycznia: Zła jakość powietrza, normy przekroczone dwukrotnie

Wskaźniki zanieczyszczeń w prawie całym mieście pokazują, że stężenie pyłów PM10 i PM2.5 przekroczyło dopuszczalne normy dwukrotnie. Najgorsza sytuacja smogowa panuje obecnie na Żoliborzu i Mokotowie, gdzie maszyny pomiarowe pokazują, że poziom wspomnianych pyłów jest zdecydowanie powyżej 200 procent normy.

W pozostałych dzielnicach Warszawy jakość powietrza jest nieznacznie lepsza - pyły PM10 oscylują w granicach 150-180 procent, a PM2.5 wahają się między 190 a 220 procent dopuszczalnej normy. Sytuacja może się pogarszać, zatem odradza się zbyt długie przebywanie na zewnątrz.

Równie niekorzystna sytuacja panuje w miastach aglomeracji warszawskiej. Z największymi zanieczyszczeniami będą zmagali się mieszkańcy Brwinowa, Marek, Piaseczna i Pruszkowa, gdzie stężenie pyłu PM10 dochodzi do 200 procent, a PM2.5 do 250 procent dopuszczalnej normy.

Mniejszy poziom smogu można odnotować w Łomiankach, Legionowie, Wołominie i Ząbkach, gdzie stężenie pyłu PM10 waha się w granicach 160-180 procent, a PM2.5 175-205 procent dopuszczalnej normy. Tu również w trosce o zdrowie zaleca się pozostanie w domach.

Smog to zjawisko atmosferyczne powstałe w wyniku wymieszania się powietrza z dymem i spalinami.

Przy sprawdzaniu stężenia smogu zwraca się uwagę na dwa pomiary – PM2.5, czyli aerozole atmosferyczne, których w powietrzu nad Polską jest dużo, a także PM10 – są to substancje toksyczne związane z procesami spalania.

Ze względu na swoje małe rozmiary, pyły te z łatwością może przedostawać się do płuc, powodując zatrucie, zapalenia górnych dróg oddechowych, pylicę, nowotwory płuc, choroby alergiczne i astmę.