Seria awarii maszyn czarterowych na lotnisku Chopina
160 pechowców prawie pół doby musiało czekać na swój samolot na Rodos
08.07.2013 17:00
Pasażerowie najbardziej narzekają na informacyjny chaos, bo choć wiadomo było, że samolot zepsuł się wczoraj, i biuro podróży nie ma czym zabrać turystów, to kazano im przyjechać o świcie na lotnisko - czytamy na portalu rozgłośni radiowej RMF FM.
Przychodzi pani i lakonicznie stwierdza - nie polecą państwo, bo samolotu nie ma. I tyle wiemy. Zero jakichkolwiek rozmów, przeprosin - zero informacji.
Turyści zostali zabrani co prawda do hoteli, ale jak mówią - dawno już mieli być na greckiej plaży. A spędziliprawie pół doby oczekiwaniu na wylot.
Każdy pobrał sobie urlopy, a spędziliśmy go tak naprawdę dwie ulice od domu, bo jesteśmy z Warszawy. To jest po prostu żenująca sytuacja. Właściwie straciliśmy jeden dzień - narzekają.
Biuro podróży na szczęście zapewnia, że zwróci pieniądze za krótszy pobyt na wakacjach