RegionalneWarszawaSejm stawia barierę przy Wiejskiej. Ponad dwumetrowe ogrodzenie kosztować będzie potężne pieniądze

Sejm stawia barierę przy Wiejskiej. Ponad dwumetrowe ogrodzenie kosztować będzie potężne pieniądze

Przetarg na ogrodzenie został wpisany do tegorocznych planów Kancelarii Sejmu

Sejm stawia barierę przy Wiejskiej. Ponad dwumetrowe ogrodzenie kosztować będzie potężne pieniądze

20.02.2017 10:46

Po grudniowych demonstracjach pod Sejmem przyspieszyły prace nad budową ogrodzenia, które ma stanąć od strony ul. Wiejskiej. Jak wynika z informacji Kancelarii Sejmu, ma ono kosztować 610 tys. zł i powstanie już za kilka miesięcy.

Sprawę płotu opisywaliśmy wielokrotnie. Już w roku 2006, płot wokół Sejmu chciał budować marszałek Ludwik Dorn, po audycie służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Jego następca, Bronisław Komorowski wycofał się z tego pomysłu, ze względu na to, iż płot mógłby być źle odbierany przez obywateli. Z postulatem postawienia płotu wystąpił także Radosław Sikorski z PO. Do tej pory kończyło się jednak tylko na zapowiedziach.

Kolejny już pomysł ogrodzenia Sejmu pojawił się w kwietniu tego roku. Na stronach internetowych Kancelarii Sejmu zamieszczono ogłoszenie o przetargu na budowę ogrodzenia. Z informacji, do których dotarła WP wynika, iż przetarg został wpisany do planu przetargów Kancelarii Sejmu na ten rok. Jak czytamy w zestawieniu, przewidywany termin ogłoszenia przetargu to drugi kwartał tego roku. Kancelaria Sejmu szacuje, że ogrodzenie będzie kosztowało 610 tys. zł.

Jeśli nie płot, to co?

Władze Warszawy nie zgadzają się na ogrodzenie Sejmu jakimkolwiek płotem. Między innymi taki zapis miał znaleźć się w miejscowym planie zagospodarowania ulicy Wiejskiej. - O płocie wokół Sejmu nie ma mowy - mówił niedawno w RDC wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz. W opinii władz stolicy, obiekty sejmowe są dobrze zabezpieczone, więc nie ma potrzeby budowy specjalnego ogrodzenia. - Wszystkie główne wjazdy są strzeżone w taki sposób, że trudno sobie wyobrazić, aby ktokolwiek mógł tamtędy się wedrzeć - dodawał Wojciechowicz. Na mosiężny czy stalowy parkan nie zgodził się konserwator zabytków. Jeśli nie płot, to co? Niedawno pojawił się pomysł, by teren Sejmu od ulicy Wiejskiej miały oddzielać szklane, antyrefleksyjne tafle.

Obraz
sejmogrodzeniedemonstracje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)