Rewolucja w centrum. Zniknie Rondo Dmowskiego
Dzięki przebudowie zyskają piesi i rowerzyści, którzy nie będą musieli korzystać z przejścia podziemnego.
16.12.2016 18:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Duże zmiany w centrum Warszawy. Stołeczny ratusz zapowiedział budowę przejść dla pieszych na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich. Zlikwidowane zostanie również rondo Dmowskiego .
Inwestycje w ścisłym centrum zapowiedziała Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy . Zakończyły się analizy, w wyniku których powstały trzy koncepcje zmian na ul. Marszałkowskiej pomiędzy pl. Konstytucji a Królewską.
Pierwsza z nich zakłada szpaler drzew po obu stronach ulicy i zwężenie jezdni do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Druga propozycja to wszystkie cztery pasy obok siebie (po dwa w każdym kierunku), a drzewa po wschodniej stronie jezdni. Trzecia opcja to pas zieleni po środku i torowisko przeniesione na wschodnią stronę ulicy. Wówczas po zachodniej stronie powstałyby cztery pasy ruchu (po dwa w każdą stronę).
Jednak nie wszystko ma zostać przebudowane od razu. - Te zmiany będą tak rozległe i kosztowne, że trzeba je rozłożyć na wiele lat. W pierwszym etapie zajmiemy się skrzyżowaniem Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich - informuje Gazetę Wyborczą Renata Kaznowska, wiceprezydent stolicy.
Ukłon w stronę pieszych i rowerzystów
Na skrzyżowaniu wytyczone zostaną przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerzystów. Z przyczyn technicznych nie można ich wyznaczyć przy samym skrzyżowaniu, dlatego będą od niego oddalone o kilkanaście metrów. Natomiast przejście podziemne nie zostanie zlikwidowane i nadal będą mogli z niego korzystać wszyscy chętni. Poszerzony ma zostać również przystanek tramwajowy w Al. Jerozolimskich w stronę Pragi.
Na początku 2017 roku ratusz ma zlecić szczegółowy projekt zebr, przystanków i przejazdów rowerowych. Natomiast do końca przyszłego roku ogłoszony ma być przetarg na wykonawcę. Koniec prac przewidziano w 2018 roku.
Docelowo całkowicie ma zniknąć rondo Dmowskiego. To ma być jednak kwestia kilku lat. Wówczas ma powstać normalne skrzyżowanie z możliwością skrętów tramwajowych we wszystkich relacjach.
Źródło: Gazeta Wyborcza/Wawalove
(Oprac: MO)
Przeczytaj też: Bohaterscy kierowcy autobusów. Dostali nagrody