Reprywatyzacja w Warszawie. Komisja: Marek M. ma zwrócić ponad 10 mln zł za kamienice w pobliżu placu Zamkowego
Komisja reprywatyzacyjna w Warszawie zakończyła we wtorek przed południem posiedzenie niejawne. Zdecydowała na nim, że decyzje prezydenta stolicy z 2010 i 2011 r. ws. zwrotu nieruchomości w pobliżu placu Zamkowego naruszyły prawo.
Szef komisji reprywatyzacyjnej Sebastian Kaleta podał, że znany handlarz roszczeniami Marek M. zarobił ponad 10 mln zł na kamienicach u zbiegu ulic Senatorskiej, Miodowej i Podwale.
Nieruchomości na warszawskim Starym Mieście składają się obecnie z dwóch działek. Prawa i roszczenia do obydwu z nich kupił Marek M. Po wtorkowej decyzji komisji mężczyzna powinien oddać całą kwotę, jaką miał zarobić na stołecznych kamieniach. Wg komisji reprywatyzacyjnej, z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz miasta Marek M. zarobił ponad 10 mln zł.
Sebastian Kaleta argumentował, że prezydent stolicy m.in. nie ustalił stanu faktycznego dot. działek na ul. Senatorskiej, Miodowej i Podwale. Co więcej, część przedwojennych współwłaścicieli zmarła niedługo po wojnie.
Komisja podkreśliła, że na zwróconych gruntach, w bezpośrednim sąsiedztwie Kolumny Zygmunta kilka lat temu wybudowano biurowiec, który "ingeruje w historyczny charakter zabudowy tej części miasta".
Marek M. usłyszał już zarzuty w sprawie innych decyzji reprywatyzacyjnych w Warszawie. Biznesmen kupił roszczenia i przejął działki m.in. przy ul. Szarej na Powiślu oraz przy ul. Twardej na terenie dawnego gimnazjum.
Źródło: stooq
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz: Awantura o TK. Joanna Lichocka odpowiada Andrzejowi Rzeplińskiemu