Referendum ws. poszerzenia granic stolicy. We wtorek nadzwyczajna sesja Rady Miasta
"Każdy mieszkaniec Warszawy powinien mieć prawo głosu w tak istotnej sprawie"
W najbliższy wtorek o godz. 17.30, w Sali Warszawskiej PKiN, odbędzie się XLVI sesja Rady m.st. Warszawy. Podczas sesji zostanie przedstawiona informacja prezydent dotycząca konsekwencji rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody mazowieckiego stwierdzającego nieważność uchwały Rady m.st. Warszawy w sprawie przeprowadzenia referendum gminnego.
30 stycznia br. grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Projekt dotyczy przyłączenia okolicznych gmin do Warszawy i nie był przedmiotem konsultacji z mieszkańcami m.st. Warszawy. W ocenie ekspertów sposób, w jaki ten projekt został złożony, jest niezgodny z zasadami demokracji. Oprócz debaty na temat samych zapisów ustawy, szeroko komentowane było też ryzyko przyjęcia ustawy z pominięciem konsultacji z samorządowcami i mieszkańcami Warszawy i gmin, których projekt dotyczy.
- Każdy mieszkaniec Warszawy powinien mieć prawo głosu w tak istotnej sprawie, dlatego też Rada Miasta zdecydowała 6 lutego 2017 r., że to warszawiacy powinni zdecydować o powiększeniu granic m.st. Warszawy i podjęli decyzję, że 26 marca br. w stolicy odbędzie się referendum dotyczące tak ważnego dla funkcjonowania ich miasta tematu - poinformował WawaLove.pl rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.
280 tys. złotych
Szacuje się, że marcowe referendum miało kosztować 2,5 mln złotych. Miało to pokryć koszty m.in. wydrukowania kart do głosowania, przygotowania lokali wyborczych, a także diety dla członków komisji czy kampanii referendalnej, która miała poinformować mieszkańców o możliwości zagłosowania.
Przez decyzję wojewody miasto straciło 280 tys. złotych, które zostały przeznaczone właśnie na ten ostatni cel. M.in. w komunikacji miejskiej można było zauważyć pomarańczowe reklamy z hasłem „Zdecydujmy o Warszawie ”. Odsyłała ona do strony internetowej zdecydujmy.um.warszawa.pl, poświęconej referendum w sprawie PiS-owskiego projektu ustawy metropolii warszawskiej.
Ratusz wydrukował też 800 tysięcy zawiadomień o zaplanowanym na 26 marca referendum, które miały zostać rozesłane drogą pocztową do warszawiaków. Jak mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta st. Warszawa, ratusz w ten sposób działał zgodnie z przepisami.
- Po wejściu w życie uchwały referendalnej urząd jest zobowiązany do rozpoczęcia kampanii informacyjnej. Ta, którą realizowaliśmy i która trwała do momentu, gdy wojewoda wstrzymał wykonanie uchwały, a wczoraj ją finalnie unieważnił, kosztowała miasto 280 tys. złotych – mówi i dodaje: - To są stracone pieniądze.