"Raport o stanie miasta". Kazanie Jana Pawła II i reprywatyzacja w tle
Po raz pierwszy w historii Warszawy Rafał Trzaskowski zaprezentował "Raport o stanie miasta". Tę nowość wprowadziła nowelizacja ustawy o samorządzie. W zamyśle techniczna debata poróżniła radnych.
13.06.2019 | aktual.: 13.06.2019 21:01
Prezydent Warszawy podczas czwartkowego posiedzenia zaprezentował podstawowe założenia raportu. Dokument zawiera 52 strony "nafaszerowane danymi liczbowymi niczym rocznik statystyczny" - zaznacza stołeczna "Gazeta Wyborcza". Został podzielony na rozdziały dotyczące budżetu, edukacji, transportu czy kultury. Na jego podstawie radni mieli podjąć decyzję o udzieleniu Trzaskowskiemu wotum zaufania.
- Nakłady miasta na edukację w 2018 r. wyniosły 4,2 mld zł. Subwencja oświatowa z budżetu państwa to 1,8 mld zł. Pieniędzy nie starczyło nawet na wypłacenie wynagrodzeń za pracę dla nauczycieli i personelu. To 2,5 mld zł - wyliczał prezydent Warszawy. Trzaskowski stwierdził, że rząd nie wywiązał się ze swoich obowiązków. - Większość zobowiązań spoczęła na Warszawie. My to wyzwanie podejmujemy. Przyszłość dzieci, spokój rodziców i nauczycieli są dla nas nadrzędne- dodał.
Papież z telefonu
Trybunę po Trzaskowskim przejął Cezary Jurkiewicz, szef warszawskich radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Czas oceny roku 2018 jest wymiarem doświadczenia, z czym warszawiacy się spotkali. Mamy inną Warszawę. Niech przemówi ten, kto jest ważniejszy ode mnie - powiedział samorządowiec. Po czym odtworzył fragment kazania Jana Pawła II.
Zobacz także: 70. urodziny prezesa PiS. Leszek Miller składa wymowne życzenia Jarosławowi Kaczyńskiemu
Ojciec Święty w nagraniu mówił, że "nie sposób zrozumieć stolicy Polski, która w 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, jeśli się nie pamięta, że pod tymi gruzami legł Chrystus z krzyżem z kościoła na Krakowskim Przedmieściu". - Znajdźmy miejsce dla Chrystusa w Warszawie. Nie róbmy Warszawy ideologicznej, tylko Warszawę, która ma tradycje - powiedział na koniec swojego przemówienia Jurkiewicz.
- Bardzo proszę o nienadużywanie słów Jana Pawła II do rozgrywek politycznych. Robicie z jego słów obrazę - stwierdziła radna Anna Nehrebecka-Byczewska (KO). Odpowiedział jej inny radny z PiS. - Jak wysłuchanie słów Jana Pawła II, odtworzonych bez komentarza, może kogokolwiek obrażać? - powiedział Dariusz Figura. Dodał, że raport "to przeklej-wklej z danych GUS". - Słowo "reprywatyzacja" pada raz, nie ma mowy o tym, że to jest nadal bolesna kwestia dla Warszawy - mówił Lasocki. Zarzucił także Trzaskowskiemu, że "zatruwa ideologią zdrową tkankę miasta".
- Tak, to źle, że za rządów PO-PSL nie powstała duża ustawa reprywatyzacyjna. Można było zrobić więcej. Ale powstała mała ustawa. Większość problemów rozwiązała. PiS jej nie poparł - tłumaczył Trzaskowski. Pytał także o zapowiadaną przez Patryka Jakiego (byłego kandydata PiS na prezydenta stolicy) ustawę reprywatyzacyjną. Pomimo zapowiedzi, nadal nie jest znana jej treść.
Wotum dla Trzaskowskiego
- Słabo przygotowany raport, średnia prezentacja na zaliczenie na wykładzie fakultatywnym na uniwersytecie. Ja bym nie zaliczył takiej pracy - komentował wystąpienie prezydenta Warszawy radny PiS Błażej Poboży (wykładowca na UW). Później zaprezentował mapę niezrealizowanych inwestycji przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.
- Prezydent Warszawy została rozliczona przez wyborców w roku 2010 i 2014. Za każdym razem wybrano ją na kolejną kadencję, mimo tego, że nie wszystkie inwestycje zostały zrealizowane w obiecanym tempie. Także dlatego, że mieliśmy jeden z największych na świecie kryzysów. Olbrzymia większość inwestycji została zrealizowana - ripostował Trzaskowski.
Finalnie, po burzliwych obradach Rady Miasta, stołeczni radni udzielili Trzaskowskiemu zaufania. "Dziękuję za to zaufanie, dziękuję też warszawiakom i radnym za dyskusję nad pierwszym w historii stolicy Raportem o stanie miasta" - pisał na Twitterze prezydent Warszawy".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Gazeta Wyborcza"