Umówił się na randkę w Warszawie. Nieoczekiwany finał spotkania
Fatalnie skończyło się dla cudzoziemca randkowanie, na które umówił się z 23-latką. Dziewczyna, z którą się spotkał, pozbawiła go dokumentów, pieniędzy i karty. Przy jej użyciu razem z dziewiętnastoletnią koleżanką narobiła zakupów na kwotę ponad 2 tysiące złotych.
- Pokrzywdzony kilka dni temu umówił się na randkę z 23-letnią kobietą. Po spotkaniu zamiast miłych wspomnień pozostał niesmak. Obywatel Indii kilka godzin później zorientował się, że został okradziony. Dziewczyna, z którą się umówił, zabrała mu portfel z dokumentami i kartą bankomatową oraz pieniądze w kwocie 2000 złotych. Mimo iż bardzo szybko zorientował się, że karta została skradziona, ktoś w międzyczasie zdążył dokonać 8 transakcji na łączną kwotę ok. 350 złotych. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia zgłosił sprawę na policji. Wartość strat wycenił na kwotę 2350 złotych - poinformowała podinspektor Elwira Kozłowska ze stołecznej policji.
Żoliborscy policjanci, którzy zajęli się rozpracowaniem tej sprawy, prześledzili transakcje dokonane kartą obywatela Indii. Idąc tropem realizowanych transakcji, ustalili wizerunki podejrzanych kobiet i zdołali dotrzeć do ich danych personalnych.
Randka, po której znika portfel. Żoliborscy policjanci zatrzymali dwie złodziejki
Okazało się, że za osiem nieautoryzowanych transakcji, za które zapłata poszła z konta poszkodowanego mężczyzny, odpowiadają dwie koleżanki - 23-latka i 19-latka. Młode kobiety zostały zatrzymane w miejscu zamieszkania.
Obie usłyszały zarzuty. Jedna z nich odpowie za użycie cudzej karty, druga dodatkowo także za kradzież portfela z zawartością. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.