Dumne ego
Propozycja jednak nie była zbyt atrakcyjna dla Andrzeja. Hanna postanowiła dorzucić drugi pomnik ekstra. Na Krakowskim Przedmieściu miałaby się pojawić trybunka z popiersiem prezesa. Prezydent miał jednak wątpliwości, czy szef partii zasługuje na taką formę nobilitacji. Jednak Gronkiewicz-Waltz była nieugięta i uderzyła w próżność Andrzeja. Obiecała, że za skromnym pomnikiem prezesa postawi dwa razy większy monument z podobizną prezydenta.