Przedwojenna radiostacja w Babicach ma szansę stać się zabytkiem
Centrala jest uznawana za największe polskie osiągnięcie radiotechniczne z okresu II Rzeczpospolitej.
Przedwojenna Transatlantycka Radiotelegraficzna Centrala Nadawcza w Babicach pod Warszawą będzie ocalona przed zniszczeniem. Wniosek o wpisanie do rejestru obiektów chronionych wpłynął do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków. Budynki Stacji zostały zniszczone, a urządzenia techniczne pocięte na złom. W lesie koło osiedla Boernerowo pozostały jednak fundamenty masztów, cewek, budki strażnicze i ruiny budynków technicznych.
- Pozostałości te, jako trwała ruina będą świadectwem naszej historii - zaznacza Hanna Pilcicka-Ciura ze Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich. Centrala jest uznawana za największe polskie osiągnięcie radiotechniczne z okresu II Rzeczpospolitej. - Społecznicy liczą, że w tym miejscu mógłby powstać park kulturowy i muzeum - mówi Stanisław Chrapek ze Stowarzyszenia, działającego na rzecz powstania tego obiektu.
Decyzja o dalszych losach Centrali zostanie podjęta przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków po rozpatrzeniu wniosku. Przed wojną dzięki Transatlantyckiej Radiotelegraficznej Centrali Nadawczej, Polska mogła komunikować się bezpośrednio np. ze Stanami Zjednoczonymi czy Japonią, a fale radiostacji „Babice” obiegały cały świat. We wrześniu 1939 r. obiekt pełnił funkcję reduty, a jego niemalże dwutygodniowa obrona przeszła do historii pod nazwą „Warszawskich Termopil”.
Bliźniaczy, zachowany do dziś odpowiednik polskiego obiektu - Radiostacja Varberg w Grimeton w Szwecji - w 2004 wpisano na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Przeczytajcie też: Marcowa śnieżyca w Warszawie. "Najprawdopodobniej to nie ostatnie opady w tym roku" [WIDEO]