Przedszkole w Wołominie zamknięte. Potwierdzenie koronawirusa

Przed otwarciem przedszkoli władze Wołomina postanowiły działać prewencyjnie. Zanim placówki zostały otwarte, przebadano przedszkolanki. Decyzję podjęto w związku z sytuacją w Łodzi, gdzie zbadano pracowników miejskich przedszkoli. Okazało się, że prawie 500 pracowników ma podejrzenie koronawirusa.

"Badania potwierdziły 3 przypadki zakażenia, w związku z czym jedno z przedszkoli - przedszkole im. Pszczółki Mai w Duczkach zostanie zamknięte do odwołania" - poinformowała na Facebooku burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan.

Przypadki zakażenia zostały natychmiast zgłoszone do sanepidu. Gmina czeka na stosowne decyzje i wytyczne sanepidu w sprawie dalszego postępowania.

Burmistrz poinformowała, że pozostałe przedszkola zaczną funkcjonować "w bardzo surowym reżimie sanitarnym" od wtorku.

"Bardzo proszę wszystkich rodziców, dziadków i nauczycieli o stosowanie się do surowych wytycznych i wszelkich procedur związanych z zachowaniem obostrzeń sanitarnych i dystansu społecznego. Wykluczyliśmy jedno z ognisk potencjalnych zakażeń, ale zagrożenie wciąż jest wysokie. Przedszkola otwieramy dla tych rodziców, którzy naprawdę muszą wrócić do pracy i potrzebują tej formy wsparcia. Nie zapominamy ani na chwilę o podejmowaniu wszelkich możliwych środków ostrożności" - zaapelowała Radwan.

Burmistrz zapewniła, że badania molekularne, które zostały przeprowadzone, są jedyną metodą pozwalającą na stwierdzenie bezpośredniej obecności wirusa SARS-CoV-2 w badanym materiale biologicznym.

W pierwszej turze badań w Wołominie przebadano 90 osób. Kolejne osoby zostaną przebadane w czwartek lub piątek.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.