Próbował ukraść 3 mln zł udając 60-latka

Rok temu do jednego ze śródmiejskich banków przyszedł mężczyzna, który chciał zlikwidować swoją lokatę, na której było ponad 3 miliony złotych. Poprosił o przelanie całej sumy na konto w innym banku. Konto założono kilka dni wcześniej przez internet. Nie miało limitu kwoty przelewu

Nietypowa transakcja zainteresowała pracownika banku internetowego. Zauważył on, że przelew nie był autoryzowany. Okazało się, że prawdziwy klient nic nie wiedział o przelewie. Środki udało się zablokować.

Zawiadomienie o popełnionym przestępstwie zostało złożone w komendzie na warszawskich Bielanach. Całą sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Funkcjonariusze dysponowali jedynie zdjęciem mężczyzny, zrobionym przez kamerę zainstalowaną w banku.

Poszukiwania trwały wiele miesięcy. W końcu do policyjnego aresztu trafiło trzech warszawiaków Bródna - 36-letni Robert D., 27-letni Daniel M. i 28-letni Piotr Z. Mężczyzną, który przyszedł do banku, był najstarszy z nich. Ucharakteryzował się tak, aby wyglądać na 60-latka, w takim bowiem wieku jest właściciel lokaty. Piotr Z. z kolei okazał się byłym pracownikiem banku, który zorganizował całe przedsięwzięcie.

Mężczyźni zostali aresztowani. Grozi im do 8 lat więzienia..