Problemy z Veturilo. "To wszystko przez tak duże zainteresowanie"
W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się awarie systemu, brak rowerów na stacjach, czy problemy z ich oddaniem. - Wszelkie dodatkowe koszty spowodowane awarią będą zwrócone - zapewnia WawaLove rzecznik Veturilo.
20.06.2018 | aktual.: 20.06.2018 16:28
Wczoraj pojawiła się awaria systemu, która trwała od godziny 17 do około 21. Czytelnicy zwracali nam uwagę, że nie mogą wypożyczyć, zwrócić rowerów oraz dodzwonić się na infolinię.
W komentarzach pod postem zawrzało. - "Według aplikacji, rower, który zwróciłam kilka minut po 17-tej nadal jest przeze mnie użytkowany, a konto zablokowane! Natomiast pani na infolinii powiedziała, że nie ma niestety dostępu do mojego konta!", "Mam na koncie rower od prawie 7 godzin i dalej się nalicza opłata. Na infolinię nie ma szansy się dodzwonić, złożyłam reklamację mailem. Mam nadzieję, że będzie rozpatrzona pozytywnie", "A ja niby jeździłem 108 min gdzie zwróciłem go nie przekraczając 20 min" - pisali użytkownicy.
Rzecznik Veturilo Marek Pogorzelski tłumaczy, że około godziny 17:00 aplikacja systemu była dość niestabilna. - Okazało się, że obsługa była bardzo spowolniona albo wręcz niemożliwa. Problem usunęliśmy po 21. Wszystkich użytkowników bardzo przepraszamy, jeśli ktoś ma niesłusznie naliczone opłaty, bardzo prosimy o kontakt z biurem obsługi klienta - zapewnia WawaLove rzecznik.
Przeczytaj też: Zombie na torach. Szokująca kampania Tramwajów Warszawskich
Natomiast problemy przy korzystaniu z miejskich rowerów pojawiły się już od dłuższego czasu. Warszawiacy skarżą się, że często na stacjach nie ma rowerów, a gdy nie mogą oddać pojazdu, bardzo długo czekają na połączenie się z infolinią.
Redakcja: Co jeśli nie można oddać rowerów?
Rzecznik Veturilo: Jeśli nie ma wolnych słupków, można przypiąć obejmą rower do drugiego roweru i w prosty sposób dokonać zwrotu przez aplikację lub terminal. Jeśli występuje jakiś problem, prosimy o kontakt z infolinią.
Co jeśli przez dłuższą chwilę nikt nie odbiera?
Rzecznik Veturilo: Ważne, aby zadzwonić i czekać, a nie wyłączać się i ponownie dzwonić, gdyż takie nowe połączenie trafia na koniec kolejki. W niektórych sytuacjach, gdy więcej użytkowników do nas dzwoni, czas oczekiwania może się wydłużyć o kilka minut. Można się również kontaktować poprzez maila i formularz na stronie.
Ile średnio czeka się na połączenie z konsultantem?
Rzecznik Veturilo: To zależy od pogody i godziny, nie powinno to przekroczyć kilku minut.
Kolejny problem, to częsty brak rowerów w centrum miasta
Rzecznik Veturilo: Bywa tak, że przez jakiś czas ich nie ma, ale staramy się je, jak najszybciej uzupełnić. Popularność systemu zwiększa się zwłaszcza w ładne dni w godzinach popołudniowych. Zdarza się, że nawet, gdy zostawimy kilkanaście rowerów to natychmiast one znikają. Dostępność rowerów można również sprawdzić przez aplikację lub stronę www na poszczególnych stacjach.
Jak wygląda reklamacja?
Rzecznik Veturilo: Za każdym razem takie rzeczy rozpatrujemy indywidualnie. Jeżeli użytkownik ze względu na awarię nie mógł oddać roweru i została naliczona dodatkowa opłata, to stan konta uzupełniamy. Zazwyczaj, jeśli wina jest po naszej stronie, reklamację są uznawane.
Rzecznik Marek Pogorzelski tłumaczy, że utrudnienia występują przez duże zainteresowanie rowerami miejskimi. - Mamy już w tym roku niemal 3 miliony wypożyczeń (w zeszłym roku na taki wynik czekaliśmy do połowy lipca), a liczba w maju po raz pierwszy w historii przekroczyła milion miesięcznie - zaznacza rzecznik.
Okazuje się, że z Veturilo korzystają nie tylko ludzie. ZDM pochwaliło się na Twitterze zdjęciem kota, który jedzie na plecach swojego opiekuna.
*Zobacz także: Jan Śpiewak: Warszawa nie może być parkingiem dla Mazowsza *
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl