Powstanie Warszawskie. Policja podsumowuje przebieg przemarszu
Stołeczna policja komentując przemarsz podczas rocznicy obchodów Powstania Warszawskiego podkreśliła, że większość interwencji dotyczyła zakłócenia zgromadzenia. Zatrzymano 11 osób, z czego 10 związanych było z odmową podania swoich danych. Jedno przestępstwo dotyczyło znieważenia funkcjonariusza.
02.08.2020 12:04
Marsz Powstania Warszawskiego organizowany przez środowiska narodowe przeszedł z Ronda Dmowskiego pod pomnik na placu Krasińskich. Pochód odbył się w eskorcie policji i miał spokojny przebieg, chociaż na jego trasie doszło do kilku incydentów. Sobotnie wydarzenia na konferencji prasowej podsumowała stołeczna policja.
Marsz Powstania Warszawskiego. Kilkanaście osób wyniesionych
Sylwester Marczak podkreślił, że większość interwencji dotyczyła zakłócenia zgromadzenia. Na Nowym Świecie kilkanaście osób zostało wyniesionych po tym, jak nie chciało opuścić terenu marszu mimo nawoływań ze strony organizatora. Uczestnicy przemarszu narodowców zostali obrzuceni butelkami i poleciała w ich kierunku flaga LGBT.
Policjanci musieli również interweniować wobec jednej z osób, która kucała na barierce balkonu "stwarzając zagrożenie dla siebie i innych". - Wszędzie tam, gdzie zachodzi podejrzenie nieprawidłowego zachowania, my nie jesteśmy od tego, żeby się zastanawiać, tylko żeby działać wyprzedzająco i zapewnić bezpieczeństwo zapobiegając agresywnym zachowaniom. Działania funkcjonariuszy były właściwe - tłumaczył rzecznik KSP.
Marsz narodowców. Wylegitymowano 45 osób
Łącznie zostało zatrzymanych 11 osób. W 10 przypadkach chodziło o niepodanie swoich danych. Po ustaleniu tożsamości i wykonaniu czynności osoby zostały zwolnione do domu. Doszło do jednego przestępstwa, które polegało na znieważeniu policjanta. Postępowanie w tej sprawie prowadzi jedna z komend rejonowych. Po zgromadzeniu, które miało miejsce po godz. 17, wylegitymowano ponad 45 osób. Marczak zaznaczył, że osiągnięty został główny cel, czyli niedopuszczenie do konfrontacji.
Przeczytaj również: Powstanie warszawskie. Politycy Ziobry atakują ambasadę Niemiec ws. zniszczenia stolicy