Klęska na froncie? Kategoryczne słowa Kijowa
Ukraińskie zgrupowanie wojskowe Chortycia oświadczyło, że Rosjanie nie zajęli Pokrowska w obwodzie donieckim, który jest ważnym węzłem logistycznym Sił Zbrojnych Ukrainy i od miesięcy atakowany jest przez siły przeciwnika. Kijów tym samym zareagował na liczne spekulacje w tej sprawie.
Ukraińskie zgrupowanie wojskowe Chortycia stanowczo zaprzeczyło informacjom, jakoby Rosjanie zajęli Pokrowsk w obwodzie donieckim. Miasto to odgrywa istotną rolę jako węzeł logistyczny Sił Zbrojnych Ukrainy i od miesięcy jest celem ataków ze strony przeciwnika.
"W niektórych mediach i sieciach społecznościowych rozpowszechniane są informacje o obecności wroga w Pokrowsku. Informacje te nie są prawdziwe" - poinformowało zgrupowanie na Telegramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak długo będzie trwała wojna. "Jeżeli z Europą, to bardzo długo"
Intensywne walki
Chortycia przyznała, że wokół miasta trwają zaciekłe walki, jednak ukraińskie wojska skutecznie bronią się przed przeważającymi siłami rosyjskimi.
Projekt DeepState, który codziennie aktualizuje mapy pozycji walczących stron, poinformował, że Rosjanie "przesunęli się" we wsiach w pobliżu Pokrowska, takich jak Udaczne i Daczne, próbując okrążyć miasto.
W wyniku ofensywy rosyjskiej w Pokrowsku zamknięto kluczową dla ukraińskiego przemysłu stalowego kopalnię węgla koksującego. Przemysł stalowy, będący drugim najważniejszym źródłem dochodów Ukrainy po rolnictwie, jest istotny również dla sektora zbrojeniowego.
Czytaj więcej: