Powstanie warszawskie. Politycy Ziobry atakują ambasadę Niemiec ws. zniszczenia stolicy
Z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego ambasada Niemiec złożyła kwiaty pod pomnikiem w Warszawie. Politycy Solidarnej Polski zaczęli atakować przedstawicieli Niemiec. "Bukiet kwiatów - koszt 150 zł. Zniszczenie Warszawy - koszt 45,3 mld dolarów" – napisał radny Dariusz Matecki, domagając się odszkodowania od Niemiec.
01.08.2020 10:23
"Na znak głębokiego bólu i wstydu z powodu okrutnych zbrodni niemieckiego okupanta w walce z ludnością Warszawy podczas Powstania Warszawskiego Ambasada Niemiec opuściła dziś flagi do połowy masztu. Chargé dʼaffaires Ambasady złożył kwiaty pod pomnikiem" – napisała na Twitterze Ambasada Niemiec.
Nie spodobało się to politykom Solidarnej Polski. Radny ze Szczecina Dariusz Matecki wytknął, że bukiet kwiaty pod pomnikiem to nic w porównaniu z kosztami zniszczenia Warszawy. "Bukiet kwiatów - koszt 150 zł. Zniszczenie Warszawy - koszt 45,3 mld dolarów" – napisał.
I dodał: "Niemcy do dziś nie zapłaciły za swoje zbrodnie. Do dziś Polska nie otrzymała reparacji za śmierć milionów naszych obywateli i fizyczne unicestwienie między innymi stolicy. Niemiecka dyplomacja milczy. A może zapłata za te zbrodnie powinna zostać wniesiona na forum UE?".
Wtórował mu partyjny kolega Janusz Kowalski. "Przyjęta przez aklamację uchwała Sejmu z 10 września 2004 r. zobowiązuje rząd do podjęcia działań w sprawie reparacji za zniszczenie przez Niemcy polskiego państwa w czasie wojny. Zapytam się pana premiera formalnie jako poseł o planowane działania" – napisał na Twitterze wiceminister z Solidarnej Polski.